Influencerka przez przypadek wykąpała się w ściekach. "Popełniłam fatalny błąd"

Michelle Sky Hayward i morze
Młoda influencerka wykąpała się w ściekach
Źródło: instagram.com/michelleskyhayward, Smith Collection/Gado / Contributor/Getty Images
Michelle Sky Hayward to pochodząca z RPA influencerka, która za sprawą niefortunnej kąpieli w ściekach zyskała ogromną popularność. Dopiero jej obserwatorzy uświadomili ją, że woda, która miała być oceanem, okazała się pełnymi nieczystości ściekami. Jak doszło do tej fatalnej pomyłki?
Z artykułu dowiesz się, że:
  • Michelle Sky Hayward to influencerka z RPA, która wybrała się na plażę w Kapsztadzie.
  • Młoda kobieta umieściła w sieci nagranie, na którym widać jak kąpie się w oceanie. Jak się później okazało - nie była to czysta woda, a ścieki.
  • Na skutek fatalnej pomyłki, Michelle zyskała ogromną popularność w sieci.

Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.

wodociągi
Co mówią o nas ścieki?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Młoda influencerka wykąpała się w ściekach

Michelle Sky Hayward jest influencerką, którą w sieci obserwuje ponad 36 tysięcy osób. Młoda kobieta regularnie publikuje w internecie treści związane ze sportami wodnymi - kitesurfigiem oraz pływaniem.

Influencerka niedawno zyskała ogromną popularność za sprawą kąpieli w ściekach. Choć trudno w to uwierzyć - młoda kobieta nie zorientowała się, że woda, w której przebywała, pełna jest zanieczyszczeń. Na nagraniu widać, jak Michelle kąpie się w brunatnej wodzie pełnej szarej piany.

- Dzień dobry ze wspaniałego Kapsztadu. Mam nadzieję, że macie wspaniały dzień - słyszymy na filmiku.

Po pewnym czasie obserwatorzy dali znać influencerce, że woda, w której się wykąpała z pewnością, nie należała do najczystszej.

- Popełniłam fatalny błąd - napisała na Instagramie Michelle, ponownie publikując nagranie z nurkowania w nieczystościach.

Michelle Sky Hayward o kąpieli w ściekach

Nagranie ukazujące mętną wodę pełną piany przylepiającej się do policzków Michelle zaniepokoiło jej obserwatorów.

"To nie jest zwykła morska piana", "Ona jeszcze nie wie, w czym się tak naprawdę wykąpała", "Ma coś brudnego na policzku" - czytamy na Instagramie w komentarzach.

Jak przyznała w późniejszym nagraniu kobieta - w tamtym czasie tego nie zauważyła i faktycznie, możliwe, że w miejscu, w którym się kąpała, doszło do wycieku ścieków. - Nie pochorowałam się po tym. Podejrzewam, że mogło to nawet korzystnie wpłynąć na mój układ odpornościowy, ale nie wiem tego na pewno. Kto wie? Gdy byłam w wodzie, nie czułam brzydkiego zapachu. Było dużo piany, czułam się jak w wannie pełnej piany i jak syrenka. [...] Świetnie się bawiłam, ale nie sądziłam, że to wzbudzi tak ogromne emocje - podsumowała Michelle.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości