Do kanalizacji trafia wszystko, co możemy sobie tylko wyobrazić. Jeszcze całkiem niedawno ścieki były substancją wstydliwą i niewartą uwagi. Wszystko się zmieniło cztery lata temu, po wybuchu pandemii COVID-19. Okazało się, że wiele można się dowiedzieć o populacji na podstawie badań nieczystości. Zobacz reportaż Dzień Dobry TVN.
Co się znajduje w kanalizacji?
Zdaniem dr Andrzeja Ossowskiego z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie pandemia pokazała, że analiza ścieków jest potężnym narzędziem, które pozwala szybko wykrywać pojawianie się wirusa.
- Te kraje, w których wprowadzono testowanie ścieków, bardzo szybko wykrywały kolejne, pojawiające się fale zakażeń, np. na lotniskach. I w ten sposób byliśmy w stanie działać prewencyjnie - tłumaczył.
Co można znaleźć w ściekach?
- To jest bardzo długa lista. Są to odpadki organiczne, żywnościowe, materiały budowlane, podpaski, patyczki do uszu, włosy. Wszystko, co tylko można sobie wyobrazić. Już sami nie wiemy, czy jest to anegdota, czy fakt, ale mówi się o wersalce, która dopłynęła do jednej z naszych przepompowni - wskazał Wojciech Fronczak (Wodociągi Warszawskie).
Cała prawda o ściekach
To, co widać gołym okiem, nie jest tym, co w przypadku ścieków jest najważniejsze. Okazuje się, że to, czego nie widać, to niemal jeden do jednego obraz tego, jak żyjemy. Naukowcy wprost mówią, że ścieki to nieograniczone wręcz informacje na nasz temat.
- Wykrywamy diklofenak, wykrywamy ibuprofen, wykrywamy pochodne antybiotyków. Wszystko to, co ludzie zażywają jako leki na receptę lub też bez recepty - wyliczał Bartosz Zaborski (Wodociągi Warszawskie). - Antydepresanty też jesteśmy w stanie wychwycić, analizując ścieki dopływające. I tak, idąc tym torem, widzieliśmy taką tendencję, która pokazała zdecydowany przyrost tego typu substancji po pandemii. Przed pandemią była zdecydowanie mniejsza ilość takich substancji w ściekach. W trakcie i po pandemii widzimy realny wzrost. Narkotyki są obecne w ściekach. Widzimy zmienność w stężeniach np. względem weekendu i względem tygodnia pracującego - dodał ekspert.
Dzięki analizie ścieków jesteśmy w stanie dowiedzieć się nie tylko tego, jak żyjemy. Okazuje się, że informacje, jakie ze sobą niosą, mogą być wykorzystywane w każdej dziedzinie, np. w planowaniu polityki migracyjnej.
- Załóżmy, że jest taka sytuacja, że przyjeżdża do nas ktoś z kraju, gdzie jeszcze się szczepi żywym wirusem polio i zostawia ten ślad po sobie tego żywego wirusa polio, a my wiemy, że np. my, nasza populacja europejska jest szczepiona już nie żywym wirusem, tylko wersją rekombinowaną, taką nowoczesną szczepionką, która nic wspólnego z żywym wirusem nie ma. W ten sposób możemy sobie powiedzieć, że mieliśmy dużą liczbę migrantów z kraju, gdzie szczepi się wirusem polio. Z listy WHO możemy się domyślać, jakie to są kraje - wyjaśniała prof. Małgorzata Krzyżowska (Wojskowy Instytut Higieny i Epidemiologii).
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dlaczego plastikowe nakrętki są przymocowane do butelek? Wyjaśniamy
- Niebezpieczna ryba u wybrzeży popularnego kurortu. Jej trucizna jest 1200 razy silniejsza od cyjanku
- Czy zwierzęta wyczuwają choroby? Specjalistka rozwiewa wątpliwości
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Arkadiusz Gdula
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN