- Na głównych lotniskach w Hiszpanii trwa strajk personelu naziemnego Ryanaira.
- Strajki obejmują lotniska m.in. w Madrycie, Barcelonie, Sewilli, Maladze, Alicante, na Ibizie, Majorce, Teneryfie i Lanzarote.
- Ponad 3 tys. pracowników domaga się wyższych płac i lepszych warunków zatrudnienia, protestują przeciwko "nadużywaniu nadgodzin".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hiszpania. Strajk personelu naziemnego na lotniskach
Na głównych lotniskach w Hiszpanii rozpoczął się strajk pracowników naziemnych Ryanaira. Jak podała agencja dpa, ma on wstępne potrwać do niedzieli, 17 sierpnia, ale "pracownicy zapowiedzieli, że będą strajkować w każdą środę, piątek, sobotę i niedzielę aż do końca roku, jeśli Ryanair nie spełni ich żądań".
W sobotę, 16 sierpnia, do protestu mają dołączyć pracownicy firmy Menzies, obsługującej kilka linii lotniczych. Jak przekazał brytyjski dziennik "Independent", protesty odbędą się między innymi w dniach 16, 17, 23, 24, 30 i 31 sierpnia.
- Strajki wpłyną na lotniska w Madrycie, Barcelonie, Sewilli, Maladze, Alicante, na Ibizie, w Palma de Mallorca, Gironie, na Teneryfie Południowej, Lanzarote i w Santiago de Compostela - dodała agencja dpa.
Przyczyny strajku na hiszpańskich lotniskach
W strajku uczestniczy ponad 3 tysiące pracowników spółki Azul Handling, odpowiedzialnej za obsługę pasażerów, bagażu oraz holowanie samolotów. Domagają się wyższych płac i lepszych warunków pracy. Związek zawodowy UGT podkreśla, że problemem są m.in. brak tworzenia stabilnych miejsc pracy i konsolidacji godzin pracy dla stałych pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin, narzucanie pracy w godzinach nadliczbowych pod przymusem oraz - ich zdaniem - stosowanie niekiedy nieproporcjonalnych kar.
Sekretarz federalny FeSMC-UGT Air Union, José Manuel Pérez Grande, ocenił, że Azul Handling prowadzi "strategię niepewności i nacisku na pracowników, która narusza podstawowe prawa pracownicze i systematycznie ignoruje żądania związków". Według danych operatora lotnisk Aena, na razie nie odnotowano wstrzymania lotów, a jedynie niewielkie opóźnienia. Jest to prawdopodobnie spowodowane prawnymi wymogami, które nakazują firmom zapewnienie minimalnego poziomu usług podczas strajku, co w praktyce ogranicza prawo do strajku.
Więcej na tvn24.pl.
Zobacz także:
- Pożary na popularnych wśród Polaków greckich wyspach. Ewakuowano turystów
- Zatłoczone raje, czyli najbardziej przepełnione plaże Europy. Tam nie zaznasz spokoju
- Najsilniejsze paszporty świata. Miejsce Polski zaskakuje
Autor: Regina Łukasiewicz/BC/ams
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Prostock-Studio/GettyImages