Hakerzy przejęli kontrolę nad komputerem 13-latka. Szantażowali go i pisali do szkoły

GettyImages-1143344231
Źródło: Dzień Dobry TVN
Co zrobić, aby twoje dziecko było bezpieczne w internecie
Co zrobić, aby twoje dziecko było bezpieczne w internecie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
13-latek padł ofiarą działań hakerów. Zamiast programu usprawniającego działanie komputera, chłopiec pobrał złośliwe oprogramowanie. Oszuści zażądali od dziecka przelewu w wysokości 50 złotych. Gdy odmówiło, zaczęli wysyłać wiadomości do jego nauczycieli.

Olkusz. Hakerzy szantażowali chłopca

13-latek mieszkający w okolicach Olkusza padł ofiarą działań hakerów. Nastolatek zainstalował program mający usprawnić działanie komputera. Jak czytamy w TVN24, zamiast tego przypadkowo oddał kontrolę nad komputerem internetowym oszustom.

Chłopiec otrzymał informację i zdjęcie, na którym był obraz pulpitu jego komputera oraz zdjęcie profilu na portalu szkolnym. Hakerzy zażądali od dziecka przelewu za pośrednictwem BLIK-a lub przez kod w wysokości 50 złotych.

- Wtedy zorientował się, że może mieć do czynienia z oszustami. Szybko wykasował pobrany program mając nadzieję, że w ten sposób zakończy się jego problem - tłumaczył w komunikacie młodszy inspektor Sebastian Gleń. - Pomimo tego osoby, z którymi nawiązał kontakt, nadal do niego pisały - dodał.

Hakerzy pisali do szkoły

13-latek próbował przywrócić system do stanu sprzed zainstalowania programu czy cofnąć komputer do ustawień fabrycznych, jednak opcje te były zablokowane. Chłopiec wyłączył komputer i odłączył go od sieci.

Tego samego dnia do jego mamy zadzwonił dyrektor szkoły. Poinformował on, że z konta przypisanego do jej syna wysłano wiadomości do nauczycieli. Sprawę zgłoszono na policję, jednak do tej pory nie udało się ująć sprawców.

Jakie konsekwencje grożą oszustom? - Zgodnie z kodeksem karnym za nielegalne uzyskanie informacji grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch - podsumował Sebastian Gleń.

Szczegółowe informacje dostępne są w TVN24.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości