Zabawki z Kinder Niespodzianki
Pierwsze jajka z zabawką pojawiły się na rynku w latach 70. XX w. w Niemczech i we Włoszech. Tam, podobnie jak u nas, od razu zrobiły furorę wśród najmłodszych. Figurki przedstawiały wówczas zwierzęta, osoby wykonujące znane zawody, pojazdy czy najbardziej pożądane postacie z kreskówek. Do Polski jajko trafiło w latach 90. Stało się więc symbolem tego okresu - wiele dzieciaków miało na swoich półkach kolekcje najciekawszych figurek.
Hobby
Wielu mogłoby myśleć, że moda na zbieranie zabawek z jajek Kinder przeminęła razem z poprzednim wiekiem - nic bardziej mylnego. Można wręcz powiedzieć, że weszła na nowy poziom.
Zabawki z Kinder Niespodzianki warte fortunę
Dziś zabawki wyglądają już inaczej, a postacie, które się w nich pojawiają są dostosowane do teraźniejszego, młodego odbiorcy. Jednak, te które były uwielbiane przez najmłodszych dekady temu wcale nie straciły na wartości, po prostu cieszą starsze pokolenie. Kolekcjonerzy z sentymentem wracają do czasów swojej młodości, a za posiadanie wymarzonej figurki, która już dawno wyszła z produkcji są w stanie zapłacić od kilkudziesięciu euro do kilku tysięcy.
Najbardziej pożądanym zabawkom przyjrzeli się dziennikarze serwisu dlahandlu.pl. Asterix z komiksu "Asterix i Obelix" kosztuje od 70 do 190 euro. Za krasnoluda "Ferdi Fallobst" z lat 70. można zapłacić prawie trzy tysiące euro.
Najdroższe są Smerfy z 1979 roku. Smerf z fletem został sprzedany dwa lata temu w za 5 tys. euro, a smerf z latarnią na stronie eierlei-shop.de kosztuje 24 999 euro.
Zobacz też:
- Posiada autografy najpopularniejszych osób na świecie. W jego kolekcji są podpisy Daniel Craiga czy Jana Pawła II
- Kolekcjonuje gadżety z PRL-u. Niektóre rzeczy osiągają absurdalne ceny"
- Ubrania vintage z szaf babć i mam. "Mają wartość sentymentalną, której nie da się wycenić"
Autor: Maria Czarniecka
Źródło: dlahandlu.pl
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/Getty