Choroba niebieskiego języka atakuje w Europie. Jest coraz więcej ognisk

Choroba niebieskiego języka atakuje w Europie.
Choroba niebieskiego języka atakuje w Europie.
Źródło: GettyImages/paula sierra
Choroba niebieskiego języka atakuje w Europie. Wirus przenoszony jest przez owady. Zagraża m.in. owcom, krowom, świniom czy koniom. Pierwszy przypadek odnotowano w 2023 roku, a aktualnie pojawiają się kolejne w różnych krajach. Czy jest groźny dla człowieka?
DD_20240611_Zwierzeta_REP_napisy
Dzikie zwierzęta na drogach - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Czym jest choroba niebieskiego języka?

Wirus choroby niebieskiego języka, czyli niezakaźna choroba wirusowa przenoszona przez owady, coraz bardziej zagraża owcom, krowom, świniom czy koniom. Pierwszy przypadek zakażenia wirusem odnotowano w 2023 roku. Teraz nowe przypadki pojawiły się już w kolejnych krajach. W Belgii chorobą niebieskiego języka dotkniętych jest ponad 500 gospodarstw.

W poniedziałek holenderski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich poinformował, że zakażonych jest już ponad 2909 hodowli. Jak podaje agencja AFP to o 650 więcej niż przed tygodniem.

Coraz więcej ognisk w Europie

Sytuacja nie napawa optymizmem również w Niemczech. Instytut Friedricha Loefflera odnotował 8 sierpnia 1885 ognisk. W 2023 roku odkryto go jedynie w 23 hodowlach w całym kraju. W listopadzie ubiegłego roku wirus pojawił się też w Wielkiej Brytanii. We Francji pierwsze zakażenie pojawiło się dopiero na początku sierpnia, w miasteczku Marpent przy granicy z Belgią.

Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt poinformowała także o przypadkach w Luksemburgu i Danii. Wirus odpowiedzialny za chorobę zwierząt nie zagraża człowiekowi. Niebezpieczeństwa nie stanowi również mięso, jak i mleko.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości