Chodzież. Zamknęła syna w bagażniku
Mimo że do zdarzenia doszło w minioną sobotę, 6 kwietnia, to policja poinformowała o nim dopiero teraz. Z przekazanych przez nią informacji dowiadujemy się, że pracownica jednego ze sklepów w Chodzieży zauważyła, iż matka zachowuje się niestosowanie wobec swojego synka.
- Czteroletni chłopiec biegał od sklepu do sklepu i szukał swojej mamy. Dziecko w pewnym momencie niemal wpadło pod przejeżdżający samochód. Gdy chłopiec znalazł matkę, ta chwyciła go gwałtownie i włożyła do bagażnika auta. Zamknęła samochód i poszła na zakupy z drugim dzieckiem - czytamy w policyjnym komunikacie.
Pracownica sklepu zwróciła matce chłopca uwagę, że ta zachowuje się niewłaściwe. Choć maluch został uwolniony, i tak zdecydowała się zawiadomić policję.
Dziecko w bagażniku. Dlaczego kobieta zamknęła syna?
Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu, usłyszeli od matki dziecka zupełnie inną wersję. Kiedy zwrócili jej uwagę, że rozstrzygające będzie nagranie monitoringu, kobieta w końcu przyznała się do winy. Powiedziała, że syn ją zdenerwował i uciekł ze sklepu, więc za karę umieściła czterolatka w bagażniku.
Ze względu na zachowanie kobiety i podejrzenia, że w domu dochodzi do różnych form przemocy, policjanci wdrożyli procedurę niebieskiej karty.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zostawiał dzieci, wychodził z autokaru i na ich oczach urywał lalce głowę. "Jak z horroru"
- 22-latka miała szukać duchów. Jej ciało znaleziono w ruinach kaplicy
- Piszesz esej z pomocą AI? Uważaj, bo wykładowca może szybko zweryfikować twoją pracę
Autor: MR/tok/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TommL/Getty Images