Anna Lewandowska zachęca do udziału w wyborach
Anna Lewandowska, choć zwykle stroni od polityki, to jednak na kilka tygodni przed wyborami postanowiła wykorzystać swoje zasięgi w mediach społecznościowych, by przekazać obserwatorom ważną wiadomość.
- To, co wydarzy się za 25 dni to jest czas decyzji, to będą wybory parlamentarne. I coraz więcej jest takich głosów, które po prostu zachęcają do tego, by aktywnie uczestniczyć, by skorzystać z tego prawa - powiedział Radosław Mróz. - Wśród tych osób jest Anna Lewandowska. Ona zwraca się przede wszystkim do kobiet. Mówi o tym, że bardzo często kobiety mogą czuć się nieco zniechęcone tą polityką - przekazał dziennikarz TVN24.
Żona Roberta Lewandowskiego nagrała specjalny film do swoich fanów.
- W nadchodzących dniach, jak dobrze wiemy, kampania wyborcza będzie dominującym tematem we wszystkich mediach. Usłyszymy mnóstwo często nierealnych obietnic, będziemy świadkami prania brudów, ataków i propagandy. Będziemy mieć serdecznie dość polityki, ale chcę was przede wszystkim prosić o jedno. Nie dajcie się zniechęcić. Nie poddajcie się w tym. Wybory są dla nas, nie dla polityków - stwierdziła żona Roberta Lewandowskiego, kapitana polskiej reprezentacji piłkarskiej. Jej zdaniem każdy głos ma znaczenie.
- Przede wszystkim chcę was prosić o jedno. Raz na cztery lata mamy realny wpływ na to, jak będzie wyglądać Polska. Kto będzie podejmował decyzje w naszym imieniu i kto będzie tworzył prawo, kto będzie reprezentował nas na całym świecie. Głosujmy nie dlatego, że musimy, ale dlatego, że możemy. To wielki przywilej, głosujcie przede wszystkim zgodnie ze swoim sumieniem, nie wsłuchując się w obietnice, ale w wasze wartości i przekonania. Rozliczajmy polityków za to, co zrobili, a nie za to, co obiecują - radziła trenerka.
Anna Lewandowska namawia kobiety do pójścia na wybory
Gwiazda fitnessu w dniu wyborów będzie w Barcelonie, ale nie przeszkodzi jej to w oddaniu głosu.
- Proszę i apeluję, szczególnie do kobiet, nie dajcie się zniechęcić, nie zostańcie tego dnia w domu. (...) Zachęcam każdego, kto też będzie w tym czasie za granicą, by oddał głos. To nic trudnego. Skontaktujcie się z konsulatem, aby dopisać się do spisu wyborców. Wystarczy przez Internet wypełnić pewien formularz, jak już taki wypełniłam na stronie ewybory.msz.gov.pl, bądź mailowo lub pocztą wysłać podpisane przez nas pismo - wyjaśniła trenerka.
Newsy Dzień Dobry TVN - 25 pokoi w mieszkaniu
Radosław Mróz, dziennikarz TVN24 w newsowym cyklu Dzień Dobry TVN opowiedział również o zaskakującym przypadku patodeweloperki we Wrocławiu.
- Jest teraz taki gorący czas i myślę, że to jest doświadczeniem wielu z państwa, to znaczy szukamy mieszkań, potrzebne są pokoje, zbliża się rok akademicki, więc ofert jest mnóstwo. No i trafiliśmy na poruszającą ofertę z Wrocławia. Proszę sobie wyobrazić mieszkanie podzielone na 23 pokoje jednoosobowe i jeszcze dwa pokoje dwuosobowe. To mieszkanie wprawdzie ma 300 m2, a na jeden pokój przypada od 10 do 12 m2. Są dwa aneksy kuchenne, są cztery łazienki i każdy z tych pokoików zawiera, jak czytamy w ofercie, krzesło, tapczan, biurko, półki na książki, szafę oraz pół okna i pół kaloryfera - powiedział Mróz. - Myślę, że Dzień Dobry TVN mogłoby zrobić reportaż. Pokój kosztuje około tysiąca złotych plus media. Już pojawiają się takie mocne komentarze, że to jest patodeweloperka, ale też chów klatkowy ludzi we Wrocławiu - dodał Mróz.
Zapadliska w Trzebini
Mija właśnie rok od pojawienia się w Trzebini pierwszego zapadliska.
- Sytuacja mieszkańców jest bardzo trudna. Oni są skazani na pomoc państwa, a konkretnie spółki, która tę sytuację ma opanować. Od ponad roku jednak nie ma konkretów. Nieruchomości w Trzebini tracą na swoje wartości, cały czas powstają nowe zapadliska. Dopiero wczoraj odbyło się spotkanie z przedstawicielami firm, które mają zabezpieczać tamtejszy cmentarz. Skąd biorą się te zapadliska? To są szkody górnicze spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego, która była tam w okolicy - wyjaśnił dziennikarz TVN24.
Kawa z alpaką
Na koniec Radosław Mróz pokazał zabawne wideo z małą alpaką ze stanu Wisconsin. Zwierzę podjeżdża ze swoją właścicielką do kawiarni, by zamówić kawę na wynos.
- Zamawiają kawę ze spienionym mlekiem, bo alpaka tak lubi. To trzeba zobaczyć, tego nie da się opowiedzieć. Zobaczmy wspólnie - powiedział Mróz.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Milionerzy" i tajemniczy mrówkolew. Co to za zwierzę?
- Marcin Prokop w nieznanej dotąd roli. "Marcin zmienia fach"
- Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski pokazali nowy dom. "Będziecie mogli śledzić proces remontu"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA