Jak zadbać o kondycję włosów po lecie? "Skóra głowy jest jak gleba"

Magdalena Szymczak-Kępka
SOS dla włosów
Źródło: Dzień Dobry TVN
Latem nasze włosy narażone są na utratę objętości i przesuszenie, wywołane między innymi stałą ekspozycją na słońce czy kąpielami w słonej wodzie. Jesienna aura zdecydowanie sprzyja poprawie ich kondycji, dlatego z nadejściem chłodniejszych miesięcy warto zatroszczyć się o właściwą pielęgnację. Jakie zabiegi powinniśmy wykonywać w domowym zaciszu? Na to pytanie w Dzień Dobry TVN odpowiedziała Magdalena Szymczak-Kępka, ekspertka w dziedzinie trychologii.

Jak odżywić włosy od wewnątrz?

Skuteczna pielęgnacja włosów nie powinna ograniczać się wyłącznie do regularnego aplikowania na nie nawilżających odżywek i masek. Okazuje się, że wygląd fryzury w dużej mierze uzależniony jest od naszych nawyków żywieniowych. To właśnie zdrowa dieta ma szansę realnie wpłynąć na poprawę kondycji kosmyków.

Żyjąca część włosa jest dla nas niewidoczna, bo znajduje się pod naskórkiem warstwy skóry właściwej. Nasze włosy są odżywiane przez sieć naczyń krwionośnych, a zatem piją z krwi. Przez tę sieć naczyń krwionośnych dostarczana jest im również woda. Wydaje nam się, że podstawą jest wzmacnianie martwej struktury włosa, a to błąd

- wyjaśniła Magdalena Szymczak-Kępka. Doświadczona w dziedzinie trychologii ekspertka zwróciła uwagę na to, że większość z nas stara się dbać wyłącznie na rekonstrukcję łodygi włosa. Tymczasem zdrowie kosmyków, a co za tym idzie nienaganną fryzurę, zapewnić nam może przede wszystkim odpowiednio skomponowany jadłospis. Nie bez znaczenia pozostaje również konieczność systematycznego nawadniania organizmu. Zdaniem specjalistki, powinniśmy wypijać minimum 2 litry wody dziennie.

Jak zapewnić włosom efekt "volume"?

Staranne oczyszczanie skalpu to kolejny krok świadomej pielęgnacji, o którym nie wolno zapominać, jeśli zależy nam na widocznej poprawie wyglądu i kondycji włosów. Magdalena Szymczak-Kępka zauważa, że odpowiedzią na utratę objętości fryzury może być systematyczne stosowanie peelingów.

Często mówię, że skóra głowy to jest taka gleba, z której nasze włosy wyrastają. Musimy dobrze ją użyźnić i o nią zadbać, żeby potem włos lepiej się odbijał od nasady. To nie długi włos lepiej się odbija, a właśnie krótki, następowy

- zapewniła ekspertka. Dodała też, że choć peelingi zyskują w ostatnim czasie coraz większą popularność, wiele osób nie potrafi właściwie z nich korzystać. Kosmetyki tego rodzaju należy nakładać wyłącznie na skalp, jeszcze przed umyciem włosów. Najlepiej aplikować je na uprzednio wydzielone sekcje i masować skórę kolistymi ruchami, wykorzystując do tego odpowiedni nacisk dłoni.

Na mycie głowy warto też poświęcić nieco więcej czasu. Zdaniem Magdaleny Szymczak-Kępki, wykonanie tego zabiegu dwa razy może przynieść spektakularne rezultaty.

- Pierwsze mycie pozwala nam wejść w warstwę krystalizacji, czyli brudu, który zbiera się każdego dnia, a drugie usuwa warstwę zanieczyszczeń ze struktury skóry głowy - wyjaśniła specjalistka, podkreślając, że to rozwiązanie pozwala zwiększyć objętość włosów i uzyskać pożądany efekt "volume".

Rozczesywanie włosów należy zacząć od ich końców. W trakcie tej czynności warto też przytrzymywać pasma w taki sposób, by uniknąć ich szarpania. Dzięki temu ewentualne skołtunienia zostaną wyprostowane w bezpieczny sposób.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

podziel się:

Pozostałe wiadomości