Sprawdź, jaki jest horoskop dla wszystkich znaków zodiaku na 31 marca–6 kwietnia, który przygotowała astrolożka Małgorzata Szostak "Saogii". Merkury i Wenus w ruchu wstecznym cofają nas do rozmów, które kiedyś ucichły za wcześnie. Do emocji, których nie umiałyśmy wtedy nazwać.
Są takie tygodnie, które nie pytają, czy jesteś gotowa – po prostu przychodzą i mówią: usiądź, posłuchaj, przemyśl. Ten tydzień właśnie taki jest. Po silnych zaćmieniach, zmianie znaku przez Neptuna i cofających się planetach – nie chodzi już o to, by działać szybciej, mocniej, bardziej. Chodzi o integrację. Żeby usłyszeć sens w tym, co już się wydarzyło. Żeby nie tylko analizować przeszłość, ale pozwolić jej się osadzić, przemówić i… być domkniętą. Bo czasem największy postęp to nie ruch naprzód, ale zatrzymanie się w miejscu i nazwanie tego, co naprawdę boli, co domaga się przebaczenia, co było prawdą, choć długo ją odpychałaś.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Horoskop tygodniowy na 31 marca–6 kwietnia dla wszystkich znaków zodiaku
Merkury i Wenus w ruchu wstecznym cofają nas do rozmów, które kiedyś ucichły za wcześnie. Do emocji, których nie umiałyśmy wtedy nazwać. Teraz jest przestrzeń, by to zrobić – nie po to, by wracać do przeszłości, ale by ją zrozumieć. Bo klarowność nie przychodzi z milczenia. Ona rodzi się z odwagi mówienia – nie po to, by wygrać, ale by być w zgodzie ze sobą. W tym tygodniu słowa ważą więcej. Jedno zdanie może coś zakończyć. Albo coś uratować.
Najważniejsze wydarzenia tygodnia – koniunkcja Księżyca z Jowiszem, sekstyl Saturna z Uranem, trygon Wenus z Marsem – pokazują, że to, co miękkie, wcale nie jest słabe. Że struktura i wolność mogą iść razem. Że serce pamięta, jak kochać, zanim je zraniono. I że nie trzeba rewolucji, by zmienić wszystko – wystarczy jedno działanie z prawdziwej potrzeby. Świadomość, że możesz budować od nowa, nie burząc wszystkiego do fundamentów. Możesz wybrać mądrzej. Możesz czuć głębiej. Możesz być sobą, nawet jeśli to znaczy być zupełnie inną niż kiedyś.
Co będzie się działo w dniach 31 marca–6 kwietnia?
To tydzień prawdy, ale nie tej spektakularnej. Raczej tej cichej, która przychodzi nocą i mówi: już wiesz, czego chcesz – nie bój się tego przyjąć. Każdy znak zodiaku otrzymuje teraz inną lekcję, ale wspólna jest intencja: przetwórz, nazwij, nie uciekaj. I pozwól, by z chaosu wyłonił się nowy rytm. Poniżej znajdziesz horoskop tygodniowy dla każdego znaku – napisany tak, jakby był lustrem: nie po to, by powiedzieć, kim jesteś, ale by przypomnieć Ci, że już to wiesz.
Horoskop tygodniowy - Baran
Baran (21 marca - 19 kwietnia)
Czujesz, że coś w Tobie się zmienia – głęboko, niezauważalnie, ale nieodwracalnie. To nie jest kolejna faza "motywacji" ani moment działania na pełnych obrotach. To czas integracji: emocji po zaćmieniu, myśli po trudnych rozmowach, cieni po wszystkich tych chwilach, w których musiałaś być silna. Neptun w Twoim znaku otwiera nowy rozdział: nie "akcja i efekt", ale "ja i sens". Możesz czuć się zagubiona – to naturalne. Nowa tożsamość nie przychodzi od razu. Ale jedno jest pewne: już nie musisz udowadniać, że jesteś gotowa. Jesteś. I teraz uczysz się mówić o tym głośno – nawet jeśli głos jeszcze drży.
W połowie tygodnia otwiera się bardzo szczególne okno – wsparcie Saturna i Urana daje Ci szansę, by zbudować coś na nowych zasadach. Nie rezygnuj z bezpieczeństwa – ale zdefiniuj je po swojemu. Relacje, praca, dom – wszystko może wyglądać inaczej, jeśli odważysz się nazwać, czego naprawdę chcesz. A koniec tygodnia przynosi piękną emocjonalną kulminację: Wenus i Mars łączą siły, by pomóc Ci zrozumieć, że przebaczenie nie oznacza słabości, a ciepło nie wyklucza granic. Możesz kochać i jednocześnie być sobą. To tydzień, w którym siła będzie miała Twoją twarz – łagodną, ale nieugiętą.
Horoskop tygodniowy - Byk
Byk (20 kwietnia - 20 maja)
Po dwóch tygodniach chaosu w komunikacji i emocjonalnego "rozmycia", przychodzi moment, w którym odzyskujesz głos – nie tylko do mówienia, ale do wyrażania siebie z pełną świadomością, czego potrzebujesz. Merkury i Wenus wciąż cofają się po Twoich znajomościach, planach, wartościach – ale nie po to, by Cię cofnąć. One chcą Cię oczyścić. Od presji otoczenia, od cudzych oczekiwań, od tego, co mówi "trzeba" i "powinnaś". Ten tydzień ma w sobie przestrzeń, byś mogła postawić granicę i… nadal być blisko. Nawet jeśli nie wszystko da się od razu zwerbalizować – wystarczy, że nazwiesz to sobie. Zrobisz porządek.
Sekstyl Saturna z Uranem działa dla Ciebie jak wewnętrzny przełącznik: nagle zdajesz sobie sprawę, że możesz być sobą i nadal mieć oparcie w strukturach – nawet jeśli wcześniej wydawało się to sprzeczne. Daj sobie pozwolenie na inny scenariusz. Może nie ten, który miałaś od 10 lat zapisany w głowie. Ale ten, który zaczyna kiełkować w sercu. A weekend… przynosi delikatność, którą dawno od siebie odsunęłaś. Spotkanie, spojrzenie, jedno zdanie mogą odczarować chłód. Jeśli pozwolisz sobie znów zaufać – choćby na próbę – coś się odblokuje. I będzie miękko. Tak, jak powinno.
Horoskop tygodniowy - Bliźnięta
Bliźnięta (21 maja - 20 czerwca)
To może być jeden z tych tygodni, które wyglądają na zwykłe… ale zostają z Tobą na długo. Zwłaszcza że 1 kwietnia Księżyc z Jowiszem rozjaśnia Twoje myśli, a to, co długo siedziało w środku, zaczyna się domagać wypowiedzenia. Nie udawaj, że nie czujesz – to nie działa. To, co wypowiesz na głos, ma moc rozpuszczania chaosu. Przełomy mogą się pojawić nie w dramatycznych okolicznościach, ale w zwykłych rozmowach, w pytaniach zadanych "tak po prostu", w odważnym "a co jeśli?". To Twoja gra – tylko Ty znasz reguły. Więc czas je nazwać.
W czwartek struktura spotyka wolność – a Ty stoisz dokładnie w tym punkcie przecięcia. Saturn i Uran otwierają Ci przejście przez to, co kiedyś wydawało się zamknięte. Praca, stabilność, finanse – coś, co długo Cię ograniczało, nagle może się zmienić. I nie musisz burzyć wszystkiego – wystarczy, że przestaniesz się tłumaczyć ze swoich pragnień. A pod koniec tygodnia przypływa miękkość: Wenus z Marsem pokazują Ci, że nie musisz być twarda, żeby być silna. Wsparcie przychodzi wtedy, gdy zaczynasz mówić, co naprawdę czujesz. A Twoje potrzeby? One nie są fanaberią. One są kompasem.
Horoskop tygodniowy - Rak
Rak (21 czerwca - 22 lipca)
Ten tydzień to jak odpływ po wielkiej fali – czujesz jeszcze napięcie, ale wreszcie możesz oddychać. Emocje, które były ukryte, wypływają na powierzchnię. Niektóre bolą. Niektóre Cię zaskoczą. Ale wszystkie są potrzebne – bo bez nich nie ruszysz dalej. Neptun, który właśnie zmienił znak, ustawia reflektor na Twoje ambicje i długofalowe cele. To już nie jest czas "czekania, aż się ułoży". Teraz Ty masz zadecydować, czego chcesz – nawet jeśli świat powie, że za dużo. Przestań mierzyć marzenia cudzą miarką.
A teraz najlepsza część: to, co planowałaś w ciszy, zaczyna kiełkować. Saturn z Uranem pomagają Ci znaleźć formę dla tej intuicji, która wciąż nie dawała spokoju. To czas na małe kroki, które przynoszą wielkie zmiany – może nie od razu widoczne, ale głęboko skuteczne. A sobota? Czułość, bliskość, powrót do własnych wartości. To nie musi być dramatyczne. Może być po prostu prawdziwe. Ktoś może wyciągnąć rękę. Albo Ty sama przestaniesz chować serce za murem. Tak, to się właśnie teraz wydarza – bez fajerwerków, ale z poczuciem: jestem dokładnie tam, gdzie powinnam.
Horoskop tygodniowy - Lew
Lew (23 lipca - 22 sierpnia)
To tydzień odzyskiwania blasku – ale nie tego z billboardu, tylko tego, który świeci, gdy jesteś sobą, bez masek. Zaćmienia już minęły, kurz opadł, a Ty znów widzisz. Ludzi, którzy są z Tobą naprawdę. Rzeczy, które mają sens. Możliwości, które czekały na Twoją gotowość. Teraz pojawiają się szanse – w karierze, w relacjach, w życiu towarzyskim – ale musisz je przyjąć, nie udając, że nie potrzebujesz pomocy. Sieć wsparcia, którą budujesz, działa – pod warunkiem, że pozwolisz się w nią wpleść. Nikt nie mówi, że musisz wszystko ogarniać sama. Pokaż się w procesie, nie tylko w efekcie.
W czwartek Saturn z Uranem wyłamują drzwi, które wcześniej wydawały się zamurowane – możesz wejść na poziom zawodowy, o którym myślałaś od lat. Nie przez farta, ale przez to, że nie odpuściłaś. A sobota przynosi zupełnie inny klimat – ciepło, które przychodzi po chłodzie. W relacjach pojawia się przestrzeń na miękkość. Jeśli ktoś Cię zawiódł, możesz teraz spojrzeć inaczej – nie zapomnieć, ale zrozumieć. A jeśli jesteś sama – Twoje światło zaczyna przyciągać. Nie musisz nic robić. Wystarczy być. I świecić.
Horoskop tygodniowy - Panna
Panna (23 sierpnia - 22 września)
Wchodzisz w tydzień, który testuje Twoją cierpliwość i… wyrozumiałość wobec siebie. Twój Merkury cofa się w strefie relacji, więc wszystko, co niewypowiedziane, wypływa na powierzchnię. Czasem jako cisza, czasem jako zgrzyt, czasem jako tęsknota. Możesz mieć wrażenie, że wracasz do punktu wyjścia – ale tym razem już nie jesteś tą samą osobą. Umiesz inaczej słuchać, inaczej mówić, inaczej stawiać granice. To nie jest tydzień łatwy, ale bardzo potrzebny. Jeśli ktoś z przeszłości wraca – zadaj sobie pytanie: po co, nie dlaczego. Klucz to nie analizowanie, tylko świadome wybory.
W czwartek poczujesz pierwszy podmuch świeżego powietrza – coś, co długo było niepewne, zaczyna nabierać kształtu. Plan, współpraca, pomysł, związek – coś się "zaklikuje", ale pod warunkiem, że nie będziesz się sztywno trzymać starego scenariusza. Elastyczność to Twoja tajna broń w tym tygodniu. A sobota? Odpuść perfekcję. Doskonałość to nie sztywny kształt – to moment, w którym czujesz, że jesteś na miejscu. Może z kimś. Może sama. Ale w zgodzie. Właśnie wtedy wszystko zaczyna działać. Bo kiedy przestajesz poprawiać rzeczywistość, ona zaczyna Cię zaskakiwać.
Horoskop tygodniowy - Waga
Waga (23 września - 22 października)
Tydzień redefinicji. Ludzie, na których liczyłaś, mogą zaskoczyć – pozytywnie albo… całkiem inaczej. Ale zamiast zadręczać się "czym zawiniłam?", zatrzymaj się i zapytaj: czy to było naprawdę moje? Wenus retro w Twoim sektorze codzienności pyta, czy przypadkiem nie traktujesz relacji jak obowiązku. Czy nie próbujesz zadowolić wszystkich, zostawiając samą siebie na końcu listy. To dobry moment, by odpiąć się od cudzych problemów – i wrócić do siebie. Uwaga też na zdrowie – nie tylko ciało, ale i umysł domagają się higieny. Czyściutko w środku = przejrzyście na zewnątrz.
W czwartek energia Ci sprzyja – możesz poczuć zryw, klarowność, coś jak: teraz wiem, co chcę zrobić. I nawet jeśli nie jesteś gotowa na pełną zmianę – masz już narzędzia, żeby zacząć. Nie wszystko musi być spektakularne. Wystarczy, że będzie prawdziwe. A sobota? Czas na miłość, ale tę zbudowaną na prawdziwej obecności. Komunikacja się rozjaśnia, wraca lekkość, uśmiech, flirt. I może to nie jest jeszcze rozwiązanie wszystkich spraw, ale to dobry krok. A Ty? Masz prawo znów się cieszyć – nie tylko, gdy wszystko działa, ale zwłaszcza wtedy, gdy uczysz się tańczyć w chaosie.
Horoskop tygodniowy - Skorpion
Skorpion (23 października - 21 listopada)
Ten tydzień przynosi Ci cichą transformację – nie błyskawiczną, nie dramatyczną, ale głęboką. To, co miało odejść, już właściwie zniknęło – tylko Ty jeszcze się oglądasz za siebie, sprawdzając, czy to na pewno koniec. Ale Wszechświat nie zostawia Ci wyboru – to jest już etap nowy. Ludzie wokół Cię inaczej słyszą, widzą, odbierają. Nie musisz mówić dużo – wystarczy, że będziesz spójna. Twój wpływ rośnie, ale tylko wtedy, gdy nie próbujesz wszystkiego kontrolować. To dobry moment, by uzdrowić relacje, także te domowe. Wystarczy, że nie staniesz po żadnej ze stron – i już zmieniasz dynamikę.
W czwartek pojawia się przełom – może to rozmowa, może decyzja, może cicha myśl, która zmienia kierunek. Wspierające aspekty Saturn–Uran działają na Twoją korzyść, jeśli nie poddasz się emocjonalnym wybuchom. Masz szansę naprawić to, co długo się psuło – ale tylko łagodnością. A sobota to test komunikacji. Jedno słowo może uzdrowić – albo zranić. Wybieraj mądrze. Jeśli poczujesz chaos – zaufaj intuicji, ona wie szybciej niż rozum. I pamiętaj: to tydzień szczęścia. Dla Ciebie, dla bliskich, dla przyszłości, która właśnie zaczyna mówić Twoim głosem.
Horoskop tygodniowy - Strzelec
Strzelec (22 listopada - 21 grudnia)
Masz przed sobą tydzień, który daje Ci szansę na miękkie lądowanie w rzeczywistości – ale pod warunkiem, że przestaniesz uciekać w nadaktywność. To, co uznałaś za chaos, może okazać się początkiem nowego porządku. Wystarczy, że spojrzysz inaczej. Zmiany w rytmie dnia, nowe obowiązki, inne tempo – to nie przeszkody, to wyzwania, które mają Cię wyprowadzić z rutyny i wprowadzić w przestrzeń, gdzie jesteś bardziej sobą. Masz szansę na powrót do radości – nie tej pokazowej, ale tej cichej, głębokiej, która daje Ci wewnętrzne "tak". Tak dla życia, dla ludzi, dla siebie.
W czwartek wszechświat układa Ci most z wizji do działania – Saturn z Uranem tworzą układ, który pozwala zmienić schematy bez wywracania stołu. To idealny moment, by zrobić porządki w domu, w relacjach, w głowie. Coś się odkleja. Coś się domyka. A Ty możesz znów poczuć się na miejscu – nawet jeśli w innym miejscu, niż planowałaś. A sobota przynosi ciepło – pogodzenie się, odpuszczenie, bliskość. Jeśli ktoś był daleko – teraz może się zbliżyć. Jeśli Ty byłaś daleko – czas wrócić. Miłość nie musi być dramatem. Może być spokojem.
Horoskop tygodniowy - Koziorożec
Koziorożec (22 grudnia - 19 stycznia)
To nie będzie tydzień neutralny – raczej taki, który testuje Twoje granice i pokazuje Ci, gdzie naprawdę jesteś. Tematy domowe i partnerskie wychodzą na pierwszy plan, a Ty możesz poczuć się między młotem a kowadłem. Ale wiesz co? To właśnie moment, w którym Twój upór działa na Twoją korzyść. Nie rezygnujesz, tylko redefiniujesz. Nie ucieczka, tylko świadome odcinanie tego, co już nie pasuje. Jeśli coś wybuchnie – to po to, by wypalić to, co trzymało Cię w martwym punkcie. Nie bój się emocji. One nie są zagrożeniem – są wskazówką.
W czwartek pojawia się realna szansa na zmianę dynamiki – w komunikacji, w pracy, w planach. Ale tylko jeśli przestaniesz grać "wszystko pod kontrolą" i zaczniesz mówić prawdę. Nawet jeśli nie jest idealnie ułożona. W weekend energia łagodnieje. Wenus i Mars dają Ci impuls do otwartości w relacjach, ale też możliwość poznania kogoś, kto – dosłownie – zmienia klimat. Znajomy-nieznajomy. Nowy początek. I może nie od razu z fajerwerkami, ale z czymś ważniejszym – spokojem. Bo kiedy przestajesz wszystko analizować, pojawia się to, co prawdziwe.
Horoskop tygodniowy - Wodnik
Wodnik (20 stycznia - 18 lutego)
To może być jeden z tych tygodni, które zaczynają się dziwnie, ale kończą… dobrze. Neptun opuszcza Twój sektor finansów i wchodzi do strefy komunikacji – Twoje myśli, słowa, przekaz zaczynają nabierać nowej mocy. Ale też nowej odpowiedzialności. Już nie wystarczy błyskotliwość. Liczy się intencja. Liczy się, czy to, co mówisz, niesie wartość. To świetny moment, by uporządkować wszystko: swoje strategie, narzędzia, plany działania. Może coś się opóźni. Może coś się popsuje. Ale zyskasz jasność. I to będzie bezcenne.
W czwartek pojawia się szansa, by powiedzieć "dość" temu, co podważa Twój autorytet. Saturn z Uranem wspierają Cię w decyzjach, które długo odwlekałaś. Jeśli czujesz, że czas na zmianę – zrób pierwszy ruch. A sobota? Może być zaskakująco emocjonalna. W miłości wraca ktoś z niedomkniętym tematem. Albo pojawia się nowa fascynacja, która działa jak magnes. Daj się zauważyć. Twoja siła tkwi w słowie – ale jeszcze bardziej w obecności. Jeśli potrafisz słuchać – ten tydzień przyniesie Ci ludzi, którzy słyszą naprawdę.
Horoskop tygodniowy - Ryby
Ryby (19 lutego - 20 marca)
Coś się skończyło – i to nie symbolicznie. Neptun, Twój patron, po 14 latach opuścił Twój znak. Możesz to poczuć jako chaos, rozproszenie, brak kierunku. Ale to tylko etap przejściowy. Masz prawo nie wiedzieć. Masz prawo nie ogarniać. Masz prawo być zmęczona. Ten tydzień jest po to, by złapać nowy oddech. Nowe wartości. Nowy sens. Twoje życie było przez ostatnie lata emocjonalną sinusoidą – teraz przychodzi czas, by ustawić żagle i płynąć bardziej świadomie. Ale najpierw: porządek. W finansach, w zobowiązaniach, w tym, co naprawdę dla Ciebie ważne.
W czwartek wydarzenia mogą Cię zaskoczyć – ale nie daj się wytrącić z rytmu. Saturn i Uran dają Ci okazję, by powiedzieć na głos coś, co długo nosiłaś w sobie. To przynosi ulgę. Klarowność. A może i szacunek – Twój wobec siebie. W sobotę wraca temat relacji – ktoś może obiecać zbyt wiele, albo zawieść. Ale Ty już wiesz, że nie chodzi o słowa. Tylko o działania. Zaufaj temu, co widzisz, nie temu, co słyszysz. I nie łap wszystkich srok naraz – w tej chwili mniej znaczy więcej. A Twoje "więcej" właśnie zaczyna się rodzić.
Zobacz także:
- Jaki będzie nadchodzący rok? Wąż przepowiedział przyszłość
- Jak żyć w zgodzie z fazami Księżyca? "Zrozumiemy nasze wewnętrzne rytmy i zgramy je z rytmami natury"
- Co oznacza twoje imię? Wyjaśnia numerolog
Autor: Astrolożka Małgorzata Szostak "Saogii"
Źródło zdjęcia głównego: Nadezhda_Shuparskaia/Getty Images