Yung Gravy nie chciał, żeby szef dowiedział się, co robi. "Nie pokazywałem twarzy"

Yung Gravy w rozmowie z Gabi Drzewiecką
Yung Gravy – amerykański raper i jego polskie przyjaźnie
Źródło: Dzień Dobry TVN
Yung Gravy przygodę z muzyką rozpoczął w collegu, a dziś jego przeboje mają po kilkadziesiąt milionów odsłon. Raper nie od razu pragnął wielkiej sławy. Wręcz przeciwnie. Gabi Drzewiecka porozmawiała z nim o emocjach związanych z koncertowaniem. 

Yung Gravy i początki kariery

Artysta jest dzisiaj jednym z najchętniej słuchanych raperów. Jednak nie od początku marzył o sławie. Niepewny swojego talentu, wolał ukrywać wizerunek, tworząc pod pseudonimem.

- Po skończeniu collegu nie wiedziałem, czy ten mój rap chwyci. Miałem pracę, nie chciałem, żeby szef widział, co robię po godzinach, więc nie chciałem pokazywać i nie pokazywałem twarzy. Ale w końcu zapragnąłem występować i nie mogłem się już dłużej ukrywać - opowiadał.

Dzisiaj Yung Gravy nie może narzekać na brak pracy. - Ostatnie miesiące były pracowite. W trakcie trasy dawałem koncerty w collegach. Kalendarz był zapełniony, ale dobrze mi z tym - mówił.

Yung Gravy tworzy z polskimi artystami

W jednym z teledysków rapera pojawia się polska tancerka, Klaudia Antos. Artysta bardzo ceni tę współpracę i sam poleca ją do angażowania w projekty.

- Mieliśmy krótkie spotkanie na imprezie w LA. Dobrze nam się gadało. Na castingu rzuciłem produkcji jej nazwiskiem, a oni dobrze wiedzieli, o kim mowa - tłumaczył

To jednak nie jedyna gwiazda z naszego kraju, z którą kontakt ma Yung Gravy. Muzyk miał okazję poznać się z synem słynnego prawnika.

- Podczas kręcenia jednego z klipów w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, spotkałem się z Matą. Jest super gościem, ale nie spotkaliśmy się jeszcze w studiu - podsumował.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. 

Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości