Wojciech Mann szczerze o emeryturze
Wojciech Mann zapisuje się na kartach historii jako profesjonalny dziennikarz, który od dziesięcioleci bawi zarówno widzów, jak i słuchaczy. Prowadził popularne programy rozrywkowe i publicystyczne, przez kilka dekad był związany z wiodącymi stacjami telewizyjnymi oraz radiowymi, a od 2020 roku jest współzałożycielem Radia Nowy Świat.
Seniorzy
Okazuje się, że mimo osiągnięcia wieku emerytalnego prezenter nie zamierza wcale zwalniać tempa. Dziennikarz wciąż jest aktywny zawodowo, a z treści jego najnowszego wywiadu udzielonego "Faktowi" wynika, że chce pozostać w mediach jak najdłużej.
- Granicę wyznacza chyba fizyczność. Tak długo, jak będę z siebie wydobywał jakiś w miarę artykułowany głos i będę miał coś do powiedzenia, to będę próbował, o ile mnie nie wywalą. Podejrzewam, że każdy człowiek ulega tym samym ograniczeniom. Jeśli przyjdzie, oby jak najpóźniej, jakaś blokada fizyczna, to wtedy samoczynnie się urwie. Na razie nie planuję jakiegoś spektakularnego odchodzenia na emeryturę, nawet na złość tym, którzy by chcieli, żebym już zniknął - oznajmił.
Wojciech Mann skończył 75 lat
25 stycznia Wojciech Mann obchodził 75. urodziny. Zapytany o to, jak świętował tę ważną dla niego datę, odpowiedział z dużą skromnością, że stroni od nadmiernego celebrowania.
- Od dawna unikam hucznych obchodów, bo nie lubię świętowania dookoła mnie. Było w kręgu rodzinnym bez wielkich fajerwerków i parad różnych orkiestr dętych - zaznaczył w rozmowie z "Faktem".
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Jakie pasje zaszczepili w swoich dzieciach Wojciech Mann i Piotr Gąsowski?
- Joanna Jędrzejczyk po przejściu na emeryturę. "Chcę być mamą, żoną, bizneswoman"
- Danuta Stenka może pochwalić się legitymacją emeryta. "Bawi mnie suma na moim liczniku"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: Fakt.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kamil Piklikiewicz/East News