"Chołod" - o czym opowiada nowa książka Szczepana Twardocha?
"Chołod" to książka, która opowiada o śmierci, miłości, morzu. Ze współczesnej Arktyki autor cofa się o osiemdziesiąt lat, daleko na wschód, do Murmańska, do Ukrainy, na wschodnią Syberię. Autor zdradził także, że powieść tę wymyślił już wiele lat temu. Pomysł chodził za nim od 10 lat.
- Jest to miejsce fikcyjne, w którym żyją ludzie poza historią i cywilizacją. To jest miejsce, które mnie bardzo interesuje intelektualnie. Wykonałem taki eksperyment myślowy. Rzeczywiście, sam byłem na Spitsbergenie, ale nie spotkałem tam nikogo podobnego do Borghild, którą opisuję w książce. To, co opisuję, to jest fikcja – powiedział.
Szczepan dodał także, czym jest dla niego fikcja.
- Fikcja służy poznawaniu prawdy o rzeczywistości. To nie jest zmyślanie, proza to jest jeden z najlepszych sposób na zrozumienia rzeczywistości, świata, życia i losu - wyjaśnił.
Wyprawa na Spitsbergen
Szczepan Twardoch ma za sobą wyprawę na Spitsbergen, największą wyspę Norwegii. Skąd pomysł na tak nietypowe miejsce?
- Czasem to nie my sobie wybieramy miejsca i ludzi. Tylko miejsca i ludzie wybierają nas. Kiedyś w 2006 roku pojechałem na Spitsbergen i ta Arktyka jakoś mnie wybrała. Tak już tam pewnie będę jeździł, jeśli będę mógł fizycznie temu podołać. Nie mam głębokich metafizycznych uzasadnień. Jest też parę innych miejsc na świecie, które lubię - powiedział.
Na pytanie, czy samotne podróże dają mu ukojenie, przyznał:
- Wszyscy żyjemy w rzeczywistości, gdzie jesteśmy przebodźcowani ludźmi, obrazami, ludzkimi twarzami i głosami. Taki rodzaj odpoczynku i bycia z samym sobą jest zdrowy dla ducha - podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Joanna Jędrzejczyk po przejściu na emeryturę. "Chcę być mamą, żoną, bizneswoman"
- Halina Mlynkova odziera macierzyństwo z lukru. "Nieprawdopodobne jest to, co dzieje się z ciałem"
- Figura i Skrzynecka, czyli słynne Katarzyny. Jakie naprawdę są Kaśki i Kasieńki?
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News