Sylwia Peretti pokazała hejterski komentarz. Stanowczo zareagowała

Sylwia Peretti
Sylwia Peretti odpowiada na hejterskie komentarze. Stanowczo zareagowała
Źródło: MWMEDIA
Sylwia Peretti po tragicznej śmierci syna stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Dzieli się z fanami swoimi refleksjami i doświadczeniami związanymi z żałobą, a w zamian otrzymuje od nich mnóstwo wiadomości. W większości są to miłe wpisy pełne wsparcia, jednak zdarzają się też hejterskie komentarze. Sylwia odniosła się do sprawy i stanowczo odpowiedziała na krytykę.
Kluczowe fakty:
  • Dwa lata temu syn Sylwii Peretti zginął w wypadku samochodowym.
  • Na swoim profilu na Instagramie Sylwia dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z żałobą.
  • Otrzymuje od fanów mnóstwo wiadomości ze słowami wsparcia. Zdarzają się również nienawistne wpisy i komentarze. Peretti odpowiedziała hejterom.

Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.

12042023_INTYMNEROZMOWY_PERETTI_RODZINA2
Sylwia Peretti w "Intymnych rozmowach" wspomina dzieciństwo

Sylwia Peretti - śmierć syna

2 lata temu życie Sylwii Peretti całkowicie się zmieniło. W nocy z 14 na 15 lipca 2023 roku przy Moście Dębnickim w Krakowie jej jedyny syn Patryk zginął w wypadku samochodowym. Auto wpadło w poślizg, przejechało przez skrzyżowanie, uderzyło w sygnalizację świetlną i dachowało na bulwarze, uderzając o mur wału przeciwpowodziowego. W pojeździe znajdowali się jeszcze trzej inni mężczyźni. Wszyscy zginęli.

Peretti wciąż wraca wspomnieniami do czasu, gdy Patryk był u jej boku. Śmierć dziecka to dla niej nieodżałowana strata, z którą nie może się pogodzić.

- Wiem, że mój profil kiedyś był pełen życia, a teraz stał się pełen tęsknoty i ciszy. Stał się również drogowskazem dla osób, które szukają powodu do życia. Wiem, że wielu z Was jest w podobnym miejscu, gdzie każdy dzień jest nauką oddychania od nowa - napisała Sylwia na Instagramie.

Celebrytka zapytała fanów, czy wierzą w znaki, które mogę "przesyłać" zmarłe osoby. W odpowiedzi otrzymała od fanów 3,5 tysiąca wiadomości na ten temat.

- Nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać, ale te, do których zajrzałam, pozostaną w moim sercu na długo. Dziękuję za zaufanie. Chcę, żebyście wiedzieli – To, że tęsknicie, jest dowodem, że więzi są silniejsze niż śmierć. I choć czasem czuję, że zniknęłam w tej ciszy, to właśnie tam odnajduję znaki od Młodego, i pewność, że miłość wciąż nas łączy - podkreśliła.

Sylwia Peretti odpowiada na hejt

Choć Sylwia dostała masę poruszających wiadomości oraz słów wsparcia od obserwatorów, to jednak pojawiły się też hejterskie opinie.

- Wśród tych tysięcy odpowiedzi od Was spojrzałam również na folder "inne" z wiadomościami. Pierwsza, którą otworzyłam… Jakby to nazwać, zatrzymała mnie na sekundę dłużej - napisała Peretti.

Mowa o wiadomości o treści: "Jednego wariata drogowego mniej. Hurra, dzięki Bogu nikogo nie zabił".

Sylwia stanowczo odniosła się do tego. - Chcę, żebyście wiedzieli jedno. To, co ta pani napisała, to NIC w porównaniu z tym, co już o sobie, czy o Patryku czytałam. Nie ma już słów, które mogłyby mnie złamać. Nie ma już hejtu, który mógłby mnie zabić - podkreśliła. - Dziś, w tej ciszy i tęsknocie wiem jedno. Miłość jest silniejsza niż śmierć. Cisza jest głośniejsza niż krzyk. A współczucie – jest większym sukcesem niż każda liczba na Instagramie - podsumowała celebrytka.

Wpis Sylwii Peretti na Instagramie
Wpis Sylwii Peretti na Instagramie
Wpis Sylwii Peretti na Instagramie
Źródło: Instagram/sylwia_peretti
Wpis Sylwii Peretti na Instagramie
Wpis Sylwii Peretti na Instagramie
Wpis Sylwii Peretti na Instagramie
Źródło: Instagram/sylwia_peretti

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości