- Śmierć Stanisława Soyki – artysta, który miał wystąpić podczas finału Top of the Top Sopot Festival 2025, zmarł w wieku 66 lat.
- Przerwana transmisja – organizatorzy festiwalu, poruszeni tragedią, podjęli decyzję o wstrzymaniu relacji telewizyjnej i złożyli kondolencje rodzinie.
- Hołd artystów – na scenie Opery Leśnej muzycy wspólnie wykonali utwór "Tolerancja", oddając cześć Soyce i jego twórczości.
Nie żyje Stanisław Soyka. Przerwano transmisję Top of the Top Sopot Festival
Podczas czwartkowego koncertu realizowanego w ramach Top of the Top Sopot Festival na scenie miał pojawić się Stanisław Soyka, wokalista jazzowy, skrzypek, pianista, gitarzysta, kompozytor i poeta. Artysta nie zdążył jednak wystąpić w Operze Leśnej. Tego samego dnia zmarł w wieku 66 lat.
Organizatorzy, którzy otrzymali informację o śmierci muzyka, postanowili przerwać transmisję festiwalu. Niedługo potem w sieci pojawiło się oficjalne oświadczenie telewizji TVN.
- Dziś podczas koncertu "Orkiestra Mistrzom" dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Stanisława Soyki, który miał także wystąpić podczas dzisiejszego wieczoru. Poruszeni tragedią i ze względu na ogromny szacunek dla Artysty i rodziny przerwaliśmy transmisję telewizyjną z festiwalu. W imieniu wszystkich artystów i twórców festiwalu składamy najbliższym najszczersze wyrazy współczucia - czytamy w komunikacie.
Śmierć Stanisława Soyki. Artyści oddali mu hołd na scenie
Tuż przed godziną 23 na scenie Opery Leśnej pojawili się artyści występujący ostatniego dnia festiwalu. W hołdzie dla Stanisława Soyki zaśpiewali wspólnie jeden z jego utworów - "Tolerancja".
- Są takie momenty, kiedy brakuje słów, kiedy łzy spływają do oczu. Ale po takich artystach, jakim był Stanisław Soyka, zostaje muzyka. Artyści, którzy zostali dzisiaj z nami w Operze Leśnej, postanowili oddać mu hołd. Mamy nadzieję, że Państwo również przyłączą się do tego pięknego hymnu. To będzie "Tolerancja", czyli hymn o miłości i szacunku - powiedziała ze sceny Paulina Krupińska-Karpiel.
Zobacz także:
- Ruda z Red Lips spodziewa się pierwszego dziecka. "Obecna ciąża jest moją czwartą"
- Andrzej Piaseczny świętował urodziny u boku ukochanej mamy. "Sto lat dla mamusi!"
- BeMy podbijają sopocką scenę. Kilka dni wcześniej nagrali hit z Edem Sheeranem
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN