Dziś podczas koncertu Orkiestra Mistrzom dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Stanisława Soyki, który miał także wystąpić podczas dzisiejszego wieczoru. Poruszeni tragedią i ze względu na ogromny szacunek dla Artysty i rodziny przerwaliśmy transmisję telewizyjną z festiwalu. W imieniu wszystkich artystów i twórców festiwalu składamy najbliższym najszczersze wyrazy współczucia.
Stanisław Soyka nie żyje
Artysta miał wystąpić w towarzystwie GROTT Orkiestry. Dzisiejszy dzień festiwalu miał upłynąć pod hasłem "Orkiestra mistrzom".
Stanisław Soyka, wokalista, pianista, skrzypek, kompozytor i aranżer, w swojej artystycznej działalności łączył takie gatunki jak pop, jazz, soul, poezję śpiewaną, pop oraz muzykę klasyczną. Niezwykły głos i charakterystyczny styl sprawiły, że zapisał się na kartach historii polskiej piosenki jako jeden z najwybitniejszych interpretatorów.
Jeden z najsłynniejszych polskich muzyków zmarł w wieku 66 lat.
Twórczość Stanisława Soyki
Stanisław Sojka (korzystający z pseudonimu scenicznego Soyka) urodził się 26 maja 1959 roku w Żorach. Ukończył studia na Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach, na kierunku aranżacji i kompozycji. W czasie studiów był wokalistą uczelnianego big-bandu Puls.
Kariera wokalisty nabrała rozpędu w latach 80. i 90., kiedy to wydał kilka popularnych albumów, które zdobyły uznanie krytyków, m.in. "Blublula" czy "Nic nie boli tak jak życie". W 1990 roku zaczął występować pod nazwiskiem Soyka.
Wtedy też wylansował przeboje - "Cud niepamięci" i "Play It Again", którymi promował swój album pt. "Acoustic". Jednym z największych przebojów twórcy była piosenka "Tolerancja", która na przełomie lat stała się hymnem akceptacji i otwartości.
W kolejnych latach Sojka rozwijał swoje muzyczne horyzonty, coraz częściej sięgając po jazz i muzykę klasyczną. Współpracował z orkiestrami symfonicznymi i jazzowymi, co zaowocowało nagraniami takimi jak "Sonety Shakespeare'a".
Zobacz także:
- Ruda z Red Lips spodziewa się pierwszego dziecka. "Obecna ciąża jest moją czwartą"
- Andrzej Piaseczny świętował urodziny u boku ukochanej mamy. "Sto lat dla mamusi!"
- BeMy podbijają sopocką scenę. Kilka dni wcześniej nagrali hit z Edem Sheeranem
Autor: MK
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Urbanek/East News