"Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec 2" - o czym opowiada program?
W pierwszym sezonie programu "Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec" widzowie byli świadkami powrotu Roberta Motyki do rodzinnego domu. Historia znanego artysty kabaretowego i jego ojca, Tadeusza, do głębi poruszyła ich serca. Nie dziwi zatem fakt, że wiele osób z niecierpliwością oczekiwało na kolejną odsłonę popularnego formatu.
Ramówka TVN: wiosna 2022
- Pod okiem kamery robiliśmy coś wspólnie po raz pierwszy, to było dla nas ogromne przeżycie. Potem się okazało, że bardzo dużo ludzi utożsamia się z tą naszą relacją. Dużo mężczyzn pisało do mnie, że mają podobnie, mieli podobnie i to nas bardzo z ojcem wzruszyło - wyznał Robert Motyka. Zapewnił też, że premierowe odcinki z całą pewnością zapewnią fanom programu niezapomniane emocje. - Znowu wracamy do Sieniawy, kompletnie inaczej to wygląda (...). Ja wracam z takim zamysłem, żeby przede wszystkim odpocząć i przygotować się do triatlonu, który będę robił w sierpniu. Oczywiście jest tata, który mi to bardzo utrudnia, bo nagle się okazuje, że jest mnóstwo zajęć (...). Już nie ma szukania relacji, bo myśmy się już znaleźli. Tutaj jest takie fajne działanie w odpowiednim kierunku, dużo niespodzianek - zdradził rozmówca Darii Pacańskiej.
Robert Motyka o programie "Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec 2"
Po odbudowaniu zaniedbywanej przez lata relacji, ulubieńcy widzów zapragną skupić się na innych, równie ważnych aspektach życia. W drugim sezonie programu "Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec" Robert Motyka odwiedzi Sieniawę Żarską, by spędzić czas w towarzystwie taty, pani Irenki i najbliższych przyjaciół. Znany kabareciarz nie ma wątpliwości, że dzięki nowym wątkom fani formatu będą mieli okazję doświadczyć wielu wzruszeń.
- To jest bardzo intymny projekt, nagle otwieramy drzwi, zapraszamy widzów do naszego domu, pokazujemy wszystko tak, jak jest - stwierdził 47-latek, jednocześnie podkreślając, że program nie jest oparty na ustalonym z góry scenariuszu. - Wszystko dzieje się naprawdę, nie ma żadnych kwestii, które ktoś napisał. Wszystkie relacje, nasze zachowania, spojrzenia, czasami niefajne, łzy, śmiech - to wszystko jest prawdziwe. To są rzeczy spontaniczne - zapewnił Robert Motyka.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Cezary Pazura o roli marzeń. "To jeszcze by mnie podkręciło"
- Czy "Małżeństwo to morderstwo"? Gwiazdy nie mają wątpliwości
- Żona Tomasza Kota spełnia marzenia o reżyserii. "Trochę w siebie nie wierzyłam"
Autor: Magdalena Brzezińska
Reporter: Daria Pacańska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN Online