Odmienił swoje życie o 180 stopni. Rafał Zawierucha: "Marzenie, które noszę w sobie od dawna"

Rafał Zawierucha
Rafał Zawierucha przeprowadził się do USA
Źródło: mwmedia
Ostatnie tygodnie były czasem intensywnych zmian w życiu Rafała Zawieruchy, jego żony Beaty Wiśnickiej-Zawieruchy oraz ich córki Antosi. Aktor wraz z rodziną postanowił całkowicie odmienić swoje życie i przeprowadzić się do Los Angeles. W najnowszym wywiadzie gwiazdor zdradził, jak czuje się w związku z przeprowadzką w nieznane.

Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.

Katarzyna Żak i Rafał Zawierucha o swoich miastach
Źródło: Dzień Dobry TVN

Rafał Zawierucha przeprowadził się do USA

Rafał Zawierucha, choć w Polsce nie mógł narzekać na brak zawodowych wyzwań, jakiś czas temu zdecydował się ruszyć za marzeniami. Od kilku tygodni przebywa już w Stanach Zjednoczonych, gdzie wraz z ukochaną Beatą układa swoje życie od nowa. Jak przyznał aktor w rozmowie z "Vivą!" od kiedy brał udział w filmie "Pewnego razu... w Hollywood" wiedział, że jego największym marzeniem, byłoby spróbować swojego szczęścia za oceanem.

- To realizacja marzenia, które noszę w sobie od dawna. [...] Tam nikogo nie dziwi, że kelnerka zagrała w filmie u Tarantino. Albo że aktor, który zagrał u Scorsese, pracuje jako dostawca pizzy, a później gra główną rolę u Baza Luhrmanna. Tam to jest zupełnie normalne. I piękne. Liczy się praca, praca i jeszcze raz praca, oraz to, by znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze. A ja potrafię to zrobić - tłumaczył Rafał Zawierucha.

Rafał Zawierucha spełnia swój amerykański sen

Rafał Zawierucha wraz z rodziną przeniósł się do Los Angeles, by spróbować swoich sił na amerykańskich planach filmowych. Jak zaznaczył - chęć sprawdzenia się "w wielkim świecie", była dla niego większa niż obawy przed ewentualnym niepowodzeniem.

- Nie mogę się doczekać, kiedy spróbuję swoich sił jako aktor. Jestem nauczony, żeby się nie poddawać. Porażki motywują mnie do tego, żeby starać się jeszcze bardziej. Każdy wielki biznesmen ma na koncie niepowodzenia, a każdy aktor role, o których wolałby nie pamiętać. Najważniejsze jest jednak, żebyśmy z Beatą byli w tym razem. Tak będzie bezpieczniej pod względem psychicznym, bo da nam namiastkę normalności - podsumował aktor.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości