Premiera z udziałem gwiazd
Na uroczystej premierze filmu „Futro z misia” pojawiła się plejada gwiazd. Wszyscy byli ciekawi reżyserskiego debiutu Michała Milowicza. Aktor w rozmowie z dziennikarką Dzień dobry TVN Agnieszką Jastrzębską przyznał, że od lat przygotowywał się do wyreżyserowania filmu. I ze wszystkich sił starał się wywołać uśmiech na twarzach widzów.
Choć o tym głośno nie mówiłem, to starałem się przygotowywać do tej roli od dłuższego czasu. Ta premiera jest jednym z najważniejszych dni w moim życiu. Spełniam jedno ze swoich największych marzeń. Proszę jednak widzów o wyrozumiałość.
- przyznał wzruszony Michał Milowicz.
Reżyserowi jego debiutu gratulowali najbliżsi przyjaciele.
„Futro z misia”
To komedia z wątkiem kryminalnym w tle.
W obsadzie filmu zobaczymy największe gwiazdy polskiego kina, między innymi: Cezarego Pazurę, Mirosława Zbrojewicza Piotr Gąsowskiego, Przemysława Sadowskiego, Olafa Lubaszenkę oraz Izę Miko. Jak aktorka się czuła w takim męskim świecie na planie?
Było ciekawie. Były czasami takie dni, kiedy mieliśmy zdjęcia w samochodzie i siedziałam tam razem z pięcioma mężczyznami. A był sam środek lata.
-zdradziła Iza w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską.
Cezary Pazura dodał, że kiedy przeczytał pierwszą wersję scenariusza, był nim zachwycony.
Pomyślałem, że szykuje nam się bardzo dobre kino.
Zobacz też:
- Patrycja Markowska i Jacek Kopczyński. Czy para przechodzi kryzys?
- Gwiazdy na premierze filmu "Pan T"
Autor: Magdalena Gudowska