- Uczestniczki programu "Bez kompleksów" mówią o swoich kompleksach i przechodzą spektakularne przemiany.
- Małgorzata Rozenek-Majdan pokazuje, że prawdziwa siła tkwi w odwadze, a zmiana wyglądu otwiera drogę do przemiany mentalnej.
- "Bez kompleksów" to nie perfekcja – to szczęście, spokój i akceptacja siebie, niezależnie od kanonów urody.
Odwaga i przemiana w "Bez kompleksów"
Małgorzata Rozenek-Majdan opowiada o idei programu, który pokazuje nie tylko zewnętrzną przemianę, ale też wewnętrzną siłę kobiet, które decydują się stawić czoła swoim kompleksom i emocjom towarzyszącym każdej zmianie. Każda z uczestniczek wchodzi w niezwykle osobisty proces i pozwala widzom zobaczyć, jak bardzo odwaga i działanie mogą odmienić życie.
- To jest taki program, który pokazuje, jak czasem zmiana fizyczna potrafi tchnąć energię do zmian tych właśnie pozawyglądowych i to jest też program, który pokazuje kulisy chirurgii plastycznej, chirurgii stomatologicznej, medycyny estetycznej. My pokazujemy bez żadnego tabu, jak wygląda ten proces, ale pokazujemy też, jak wygląda satysfakcja po udanych zabiegach, więc dziewczyny naprawdę wykazały się ogromną odwagą. Bardzo je za tę odwagę podziwiam i cieszę się, że pozwoliły nam, widzom, wejść do swojego życia, do tego takiego specyficznego momentu tej zmiany - powiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan.
Kompleksy to nie wygląd, to szczęście
Gwiazda podkreśla, że akceptacja siebie oraz działanie w kierunku zmian są dużo ważniejsze niż zewnętrzna perfekcja. To przesłanie programu jest jasne i uniwersalne, bo dotyczy każdego, kto chce wziąć życie w swoje ręce i przełamać własne bariery.
- "Bez kompleksów" to znaczy szczęśliwie. "Bez kompleksów" to znaczy spokojnie. To w ogóle nie ma nic wspólnego z wyglądem. Ja znam piękne kobiety, które mają masę kompleksów i bardzo szczęśliwe, spokojne kobiety, które nie mieszczą się w kanonach współczesnej urody. Bez kompleksów to po prostu z pełną akceptacją. Ja po prostu staram się, jak coś mi przeszkadza, staram się to jak najszybciej zmienić. A tych rzeczy, których nie mogę zmienić, na przykład mojego głosu, po prostu staram się te rzeczy zaakceptować i nie będę się teraz stresowała, że mój głos jest taki, a nie inny, bo nie mam na to wpływu - wyjaśniła Małgorzata Rozenek-Majdan.
Zobacz także:
- Małgorzata Rozenek-Majdan obchodzi urodziny. Jeszcze nie wstała z łóżka, a już czekała na nią niespodzianka
- Ten jeden produkt nie pojawia się w lodówce Małgorzaty Rozenek-Majdan
- Małgorzata Rozenek-Majdan w Sejmie. "Poszła tam jako matka trzech synów"
Autor: Oskar Netkowski