Philippe Tłokiński o międzynarodowej karierze: "Mam takie szczęście, że grałem postacie bardzo różne"

Philippe Tłokiński: Jestem wielkim szczęściarzem
Źródło: Dzień Dobry TVN
Philippe Tłokiński zaskarbił sobie sympatię publiczności dzięki nieprzeciętnej grze w filmach i serialach. Utalentowany aktor na co dzień mieszka w Polsce, jednak liczne wyzwania zawodowe obligują go do częstych podróży. W Dzień Dobry TVN artysta zdradził kulisy swojej pracy, opowiedział też o planach na najbliższą przyszłość.

Philippe Tłokiński - kariera

Philippe Tłokiński urodził się we francuskim Bois-Bernard. Szczęśliwe lata dzieciństwa spędził w Szwajcarii, jednak powrócił do Francji, by ukończyć Wyższą Szkołę Teatralną w Saint-Étienne. Aktor dał się poznać polskim widzom dzięki rolom w serialach "Przepis na życie" czy "Prosto w serce", niejednokrotnie prezentował też kunszt swoich umiejętności na wielkim ekranie. W filmie "Kurier" wcielił się w postać Jana Nowaka-Jeziorańskiego, z kolei w biograficznej produkcji "Geniusze" wyreżyserowanej przez Thorstena Kleina odegrał rolę wybitnego polskiego matematyka, Stanisława Ulama.

- Ja nie planuję jakoś szczególnie swojego życia. Jestem otwarty na wszystko i to mi się póki co bardzo opłaciło - wyznał artysta w rozmowie z Anną Kowalską.

Święto miłośników kina

Źródło: Dzień Dobry TVN
Znamy laureatów Festiwalu Filmowego w Gdyni
Znamy laureatów Festiwalu Filmowego w Gdyni
Polskie nazwiska na Festiwalu Filmowym w Toronto
Polskie nazwiska na Festiwalu Filmowym w Toronto
Zakończył się 78. Festiwal Filmowy w Wenecji
Zakończył się 78. Festiwal Filmowy w Wenecji
Czy Philippe Tlokinski naprawdę jest Francuzem?
Materiał promocyjny

Czy Philippe Tlokinski naprawdę jest Francuzem?

Gdy daleko pada jabłko od jabłoni...
Materiał promocyjny

Gdy daleko pada jabłko od jabłoni...

Philippe Tłokiński - nad czym pracuje w Paryżu?

Aktor zdecydował się zamieszkać na stałe w Polsce, jednak liczne podróże stanowią nieodzowny element jego pracy. Niedawno powrócił do Paryża, by pochylić się nad nowym projektem. Serial kostiumowy o Marii Antoninie, w którym wciela się w rolę Pierre’a Beaumarchais, to kolejne zawodowe wyzwanie, które pozwala mu w pełni wykorzystywać artystyczny potencjał.

- Mam takie szczęście w swoim życiu, że grałem postacie bardzo różne, a ta jest bardzo kolorowa - ocenił Philippe Tłokiński. Wspomniał też o tym, że grany przez niego bohater był między innymi zegarmistrzem, szpiegiem dla króla, wolnomularzem, a nawet iluzjonistą.

Stolica Francji uznawana jest za ważny ośrodek kultury i sztuki. Nie dziwi zatem fakt, że to wyjątkowe miasto jest szczególnie bliskie sercu aktora. Okazuje się, że w czasach studenckich był on częstym gościem francuskiego teatru narodowego.

- Nie jestem aktorem Comédie-Française, ja tutaj byłem przede wszystkim widzem. Jak byłem w szkole teatralnej, miałem dziewczynę z Paryża, która była tutaj bileterką. Miałem wejścia na wszystkie spektakle - zdradził rozmówca Anny Kowalskiej. Dodał też, że to właśnie na deskach teatru rozpoczął swoją aktorską przygodę, jednak szybko przekonał się do pracy przed obiektywem kamery.

- Kino pokochałem właśnie w Polsce - podsumował Philippe Tłokiński.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Magdalena Brzezińska

Reporter: Anna Kowalska

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana