- Olga Frycz i Albert Kosiński są razem od dwóch lat i spodziewają się syna
- Para poznała się na zajęciach tanecznych, które szybko przerodziły się w coś więcej
- Aktorka otwarcie mówi o miłości, poczuciu bezpieczeństwa i planach na przyszłoś
Początki związku Olgi Frycz i Alberta Kosińskiego
Decyzja podjęta pod koniec 2023 roku okazała się dla Olgi Frycz momentem przełomowym. Zapisanie się na zajęcia taneczne i intensywne treningi z Albertem Kosińskim szybko zbudowały między nimi wyjątkową więź. Aktorka, wracając do tamtego czasu, opisała go z perspektywy osoby, która dziś dokładnie wie, dokąd zaprowadziła ją tamta spontaniczność i otwartość na nowe doświadczenia.
- Jeśli 19 grudnia podejmiesz decyzję, i napiszesz do swojego trenera, że chcesz od nowego roku trenować z nim codziennie, po dwie, trzy, nawet cztery godziny, to nie uciekaj od tego. Od razu mówię, że możliwe, że znalazłaś miłość na całe życie, wspaniałego, dobrego faceta, który pokocha ciebie i twoje dzieci z poprzednich związków, otoczy cię opieką, da poczucie bezpieczeństwa, codziennie mówił będzie, jak bardzo cię kocha, zaręczycie się, będziecie budować dom - pisała Olga Frycz na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
- Poczujesz się przy nim swobodnie i któremu jest w zasadzie wszystko jedno czy ważysz 45 kg czy 72 kg, bo w lutym na świat przyjdzie Wasz upragniony synek. Jazdaaaa! - podsumowała.
Miłość, rodzina i plany na przyszłość Olgi Frycz
Dziś relacja Olgi Frycz i Alberta Kosińskiego jest na zupełnie innym etapie. Para jest zaręczona, buduje dom i z niecierpliwością oczekuje narodzin syna. Aktorka nie ukrywa, że związek dał jej stabilność i spokój, o których wcześniej tylko marzyła. Publiczne dzielenie się prywatnymi momentami pokazuje, jak ważna stała się dla niej autentyczność i wdzięczność za drogę, którą przeszli razem – od pierwszych treningów po wspólne plany na całe życie.
Zobacz także:
- Olga Frycz szczerze o ciążowych dolegliwościach. "Która z Was to lubiła?"
- Nie tak miała wyglądać podróż Olgi Frycz pociągiem. "Córki mi się popłakały"
- Olga Frycz szczerze o finansach w związkach. Mówi o "menadżerowaniu domu"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA