Smutna wiadomość o śmierci Jerzego Stuhra obiegła media 9 lipca. Odtwórca kultowych ról m.in. w "Seksmisji", "Kilerze" czy "Wodzireju" zmagał się z wieloma poważnymi problemami zdrowotnymi. Przed laty przeszedł dwa zawały serca i udar mózgu. W 2011 roku zdiagnozowano u niego nowotwór krtani.
Pogrzeb Jerzego Stuhra - prośba rodziny
12 lipca w "Gazecie Wyborczej" i serwisie wyborcza.pl został opublikowany nekrolog Jerzego Stuhra, w którym podano szczegółowe informacje dotyczące ostatniego pożegnania wybitnego aktora. Żałobna msza święta odbędzie się w środę, 17 lipca o godz. 12 w Kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie. Artysta zostanie pochowany tego samego dnia o godz. 14 na krakowskim Cmentarzu Rakowickim.
Żona, córka, syn, synowa, zięć, wnuki i pozostali członkowie rodziny Jerzego Stuhra poprosili, by uczestnicy pogrzebu nie przynosili kwiatów, a pieniądze przeznaczone na ich ewentualny zakup przekazali na oferującą pomoc psychoonkologiczną Fundację Unicorn, z którą aktor i jego żona Barbara Stuhr byli związani od ponad 20 lat.
- [Jerzy Stuhr - przyp. red.] przeżył długie, piękne i twórcze życie. Niestrudzenie i z godnością walcząc z ciężkimi chorobami, dawał przykład, nadzieję i motywację do walki innym. Zasnął otoczony miłością - czytamy w nekrologu.
Jerzy Stuhr jako syn Mitteleuropy
"Aktor, reżyser, nauczyciel, rektor, społecznik, inteligent, syn Mitteleuropy. Mąż, ojciec, dziadek" - tak prof. Jerzy Stuhr został przedstawiony w opublikowanym w mediach nekrologu. Szczególną uwagę zwraca wywodzące się z języka niemieckiego sformułowanie "Mitteleuropa", które oznacza Europę Środkową i wskazuje na to, że rozwijający swą karierę również we Włoszech artysta identyfikował się mentalnie jako obywatel kilku państw, o czym zresztą wspominał w jednym z wywiadów.
- Zacząłem penetrować, zastanawiać się, przypominać sobie różne historie i rodzinne opowieści. Bardzo szybko okazało się, że szukanie korzeni to w gruncie rzeczy szukanie motywacji swoich postępowań, zachowań, przyzwyczajeń, reakcji, temperamentu, poczucia humoru. Uspokoiłem się dopiero wtedy, gdy dotarłem do zjawiska, które nazywa się Mitteleuropa. Powiem coś, co nie jest może popularne, ale ja bardziej czuję się Mitteleuropejczykiem niż Polakiem. Polakiem czuję się głównie przez język i nie chodzi tylko o mowę, ale o zanurzenie w literaturze, studiowanie języka, o myślenie w nim - powiedział Jerzy Stuhr w 2017 roku na łamach "Newsweeka".
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Gwiazdy żegnają wybitnego aktora. "Dziękuję panie Jerzy, do zobaczenia"
- Marianna Stuhr reaguje na śmierć taty. Wymowny post. "Zostawił dużo dobrego po sobie"
- Jerzy Stuhr walczył z tą samą chorobą, co Zbigniew Ziobro: "Wiem, jak to boli"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: wyborcza.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jarosław Antoniak/MWmedia.pl