Natalia Lesz o tym, dlaczego zniknęła z mediów
Natalia Lesz poza błyskiem fleszy brała udział w różnych projektach. Była m.in. finalistką konkursu Agnieszki Osieckiej. Dwa lata szkoliła się w Akademii Muzycznej, pojawiła się na planach seriali i filmów, a także tworzyła materiał na płytę.
- Po urodzeniu córki świadomie wycofałam się aktywności medialnej. Tak naprawdę potrzebowałam chwili, żeby wszystko sobie przewartościować, poukładać. Musiałam zdecydować, co jest dla mnie najważniejsze, a co mogę sobie odpuścić. Uznałam, że skoro jestem mamą, to mój czynny udział w medialnej oprawce, imprezach branżowych nie jest aż tak ważny dla mnie. Najważniejsze było skupienie się na córce, a zawodowo, by powrócić do korzeni - powiedziała w rozmowie z Dagmarą Olszewską, redaktorką cozatydzien.tvn.pl
Gwiazda podkreśla, że macierzyństwo ma swoje blaski i cienie. Są momenty piękne, ale także te trudne.
Zabawy z dziećmi
- Uważam, że artyści są bardzo skupieni na sobie, a jednak dziecko wymaga, żeby to skupienie wyszło poza nas. To bardzo terapeutyczne doświadczenie. Nagle zdajemy sobie sprawę, że wszystkie nasze najważniejsze rzeczy, plany są mniej istotne niż ta mała istotka i to, co dzieje się wokół niej. To daje zupełnie inną perspektywę patrzenia na rzeczywistość. Macierzyństwo uznaję za lekcję, która rozwinęła i rozwija mnie najbardziej jako człowieka - powiedziała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.
Natalia Lesz o godzeniu pracy z wychowaniem dziecka
Aktorka opowiedziała także o tym, jakie wartości stara się przekazać córce.
- Ona bardzo nie lubi i złości się, gdy nie mam dla niej czasu. Niedawno była taka sytuacja, że byłyśmy same w domu i musiałam ją odwieźć do szkoły, a miałam zaplanowany wywiad. Bardzo było jej przykro, że moja uwaga nie była skierowana na nią. Ale wiem, że jak jej coś pokazuję, włączam film, czy piosenkę to jest ze mnie dumna. Byłam w jej szkole, opowiadałam dzieciom w klasie, jak wyrażać emocje poprzez sztukę. Tłumaczyłam, że mamy dostęp do całej palety emocji oraz jak można sobie z nimi radzić. Mam nadzieję, że była wtedy z mamy zadowolona. Staram się pokazywać jej przede wszystkim, że należy podążać za marzeniami i że należy je spełniać - powiedziała w wywiadzie.
Zobacz także:
- "Styl na wagę złota". Sąsiedzka wymiana ubrań z drugiej ręki. "Nie odstają od tych ze sklepu"
- Monika Kuszyńska przerywa milczenie w sprawie Varius Manx. "Muszę to z siebie wyrzucić, bo inaczej tego nie zamknę"
- Zabawa lalkami może pomóc dziecku. "Daje możliwość rozwoju umiejętności społecznych"
Autor: Daria Pacańska
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński