Mateusz Janicki - aktor, sportowiec, tata i aktywista. "W każdej z tych dziedzin nie bierze jeńców"

Mateusz Janicki o byciu aktorem i pomaganiu
Mateusz Janicki – aktor i aktywista
Źródło: Dzień Dobry TVN

Mateusz Janicki dzięki występom w wielu popularnych serialach i filmach stał się ulubieńcem widzów. Nie ogranicza się jednak tylko grania. Jest aktywistą i nie jest mu obojętna ludzka krzywda. Artysta zaangażował się m.in. w pomoc uchodźcom, którzy utknęli na polsko-białoruskiej granicy.

Mateusz Janicki - kariera aktorska

Aktor może się pochwalić sporym dorobkiem filmowym i teatralnym. Mateusz Janicki doskonale czuje się zarówno w rolach dramatycznych, jak i komediowych. Wychował się w rodzinie artystycznej. Jego mama pracowała przy spektaklach telewizyjnych, a ojciec jest z zawodu grafikiem.

- Wspominam z rozrzewnieniem, jak Mateusz pierwszy raz zaprosił do szkoły, już nie pamiętam, jaka to była scena, ale wybiegł w rajtuzach i coś tam zaczął. Potem się okazało, że moja żona, która pracuje w środowisku filmowym, parę razy Mateusza zaangażowała i Mateusz podrzucał tekst Treli, bo Trela nie pamiętał tekstu, a Mateusz tak - opowiadał Aleksander Janicki, tata aktora.

Co ciekawe, Mateusz Janicki nie lubi oglądać się na ekranie.

- To jest przewaga teatru nad filmem czy serialem. W teatrze się zagra i to już poszło, zostaje tylko w pamięci widza i jego wspomnieniu. Nie lubię siebie oglądać na ekranie dlatego, że jestem dosyć krytyczny wobec siebie - wyznał stwierdził.

Mateusz Janicki jako aktywista

Aktor nie ukrywa, że w jego rodzinie jednym z ważniejszych tematów jest polityka.

- Właściwie od lat 90. w domu jest dyskusja na temat, jak powinna wyglądać Polska i właśnie dlatego chciałem zostać politykiem. I przez to chyba angażuję się społecznie - tłumaczył. Od początku kryzysu na polsko-białoruskiej granicy pomagał, brał udział w wielu interwencjach, odważnie krytykował władzę. Podobnie jak aktorka Maja Ostaszewska.

- Nasze spotkanie po latach miało miejsce właśnie na Podlasiu w 2021 roku, kiedy mieliśmy do czynienia z falą kryzysu i taką wielką społeczną falą niesienia pomocy. Wpadliśmy tam na siebie, nie wiedząc o tym, że oboje pomagamy. Mateusz jest osobą niesamowicie rzetelną, na której zawsze można polegać i niesamowicie empatyczną - podkreśliła gwiazda.

- Byłem w tym lesie, widziałem tych ludzi, spotkałem tych ludzi. Mam historie chłopaków, którzy są po 15-20 lat młodsi ode mnie, których bracia zostali zamordowani przez reżim Asada, uciekali, bo nie chcieli służyć w armii Asada. Spotykałem osoby, które uciekały przed wojną w Jemenie. Kiedy były wybory mieliśmy nadzieję, że jakkolwiek to się ucywilizuje, a jesteśmy w momencie, w którym minął rok, na granicy nie zmieniło się nic - stwierdził Mateusz Janicki.

Od początku wojny angażuje się również w pomoc Ukrainie. Od lat współpracuje też ze Szlachetną Paczką.

- Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak doba Mateusza się rozciąga. Jak jest w stanie zmieścić w niej udział w tylu różnych inicjatywach. To wszystko, co robi na granicy, jest niesamowite. Bardzo bym chciała, żeby aktorzy tak inspirowali i pokazywali, że można tak pomagać innym ludziom, jak to robi Mateusz - mówiła Karolina Kazoń, aktorka.

Mateusz Janicki, kiedy nie pomaga i nie gra, jeździ w góry. Tam odpoczywa i jeździ na nartach.

- Jest aktorem z jednej strony, jest sportowcem z drugiej strony, jest aktywistą z trzeciej strony. Jest znakomitym ojcem z czwartej strony. To już mamy cztery role, które jakby połączyć, to jest obraz Mateusza. W każdej z tych dziedzin nie bierze jeńców. Jak się jest, to się jest do końca i robi się to z pełnym przeświadczeniem, pełnym poświęceniem i nawet bym powiedział, poczuciem obowiązku - podsumował tata aktora.

Czy aktor czuje się spełniony? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości