Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie z młodości. "Tak wtedy oficjalnie miałam na imię"

Źródło: Dzień Dobry TVN Online
Martyna Wojciechowska o początkach w telewizji
Martyna Wojciechowska o początkach w telewizji
Martyna Wojciechowska – koniec sezonu
Martyna Wojciechowska – koniec sezonu
Martyna Wojciechowska powraca z fascynującymi bohaterkami
Martyna Wojciechowska powraca z fascynującymi bohaterkami
Martyna Wojciechowska o pierwszej podróży w życiu: Uciekłam z domu! Miałam 3 albo 4 lata
Martyna Wojciechowska o pierwszej podróży w życiu: Uciekłam z domu! Miałam 3 albo 4 lata
Martyna Wojciechowska świętuje urodziny!
Martyna Wojciechowska świętuje urodziny!
Martyna Wojciechowska i jej szczyty marzeń
Martyna Wojciechowska i jej szczyty marzeń
„Kobieta na krańcu świata” od kulis
„Kobieta na krańcu świata” od kulis
Martyna Wojciechowska opublikowała w mediach społecznościowych fotografię sprzed lat. Przy okazji odniosła się do swojego prawdziwego imienia i zawodu, który miała wykonywać. - Nie wyszło i jest super! - napisała podróżniczka.

Martyna Wojciechowska zmieniła imię i wybrała inny zawód

Prowadząca program "Kobiety na krańcu świata" podzieliła się z fanami czarno-białym portretem sprzed 30 lat. Widzimy na nim nie Martynę, a młodzieżową Martę i nie blondynkę, a brunetkę w ramonesce, snującą plany na przyszłość.

- Cześć, to ja! Marta, bo tak wtedy miałam oficjalnie na imię, choć wszyscy używali imienia Martyna. Dziewczyna ze zdjęcia ma jakieś 18 lat, buntowniczą naturę i marzy o tym, żeby zostać… lekarką - napisała autorka postu.

Choć zawodowa ścieżka Martyny Wojciechowskiej potoczyła się inaczej, obecnie - jak zaznaczyła - nie żałuje swoich decyzji. - Dzisiaj jestem 49-letnią kobietą, wciąż się buntuję, marzenia nie spełniłam, lekarką nie zostałam. NIE WYSZŁO MI. Czy na pewno? - zapytała retorycznie.

Martyna Wojciechowska zaprasza na tegoroczny festiwal Pol'and'Rock

Post podróżniczki jest jednocześnie zaproszeniem na spotkanie - w ramach Akademii Sztuk Przepięknych - na tegoroczny festiwal Pol'and'Rock, podczas którego opowie m.in. o tym, że niemożliwe nie istnieje, "co jej w życiu nie wyszło i dlaczego wyszło to na dobre".

- Nie zostałam lekarką, modelką, zawodowym kierowcą rajdowym ani panią z korpo, a miałam takie pomysły... Nie wyszło i jest super! - przyznała dziennikarka.

Martyna Wojciechowska będzie czekała na festiwalowiczów w sobotę 5 sierpnia, o godz. 13:30 w Dużym Namiocie ASP na lotnisku Czaplinek-Broczyno. - To jak, kto wpada? Z kim się widzę? Warto tu być, to nie tylko świetne koncerty, ale i spotkania z inspirującymi ludźmi i wyjątkowa atmosfera! - zachęciła.

Internauci do Martyny Wojciechowskiej: "Zobacz, ile żyć zmieniłaś"

Pod postem pojawiło się wiele ciepłych słów. - Może nie zostałaś lekarzem dyplomowanym, ale lekarką/szamanką ludzkich dusz już tak. Zobacz, ile żyć zmieniłaś/uratowałaś. I fajnie, że dalej masz zbuntowany i wolny charakter. Na Festiwal nie dojedziemy, ale będziemy go śledzić, a zdjęcie sztos - napisała para blogerów działająca pod pseudonimem "Przekraczając Granice".

- Czasem to, co "nie wyszło" okazuje się, że wyszło najlepiej, jak mogło. Ja uważałam, że nigdy nie będę wyjeżdżać na wschód, a studiując prawo marzyłam o karierze adwokatki. Wszystko potoczyło się inaczej. Super, że Twoje marzenia również wyszły "inaczej" niż to planowałaś - dodała Bianka Zalewska, reporterka Dzień Dobry TVN.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło: Instagram.com

Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana