Marilyn Manson oskarżony o znęcanie się nad nastoletnią partnerką. "Miałam wyprany mózg, byłam manipulowana"

''Evan Rachel Wood oskarża byłego narzeczonego Marilyna Mansona o znęcanie się'', źródło: x-news
Marilyn Manson to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w świecie muzyki. Wygląda na to, że teraz na jego wizerunku pojawi się kolejna rysa. Była partnerka wokalisty, aktorka Evan Rachel Wood oskarżyła go o znęcanie się nad nią. "Wyprał mi mózg i zostałam zmanipulowana do bycia posłuszną" – pisze w swoim oświadczeniu.

Związek Marilyna Mansona i Evan Rachel Wood wzbudzał kontrowersje i zaniepokojenie mediów od samego początku. Para oficjalnie spotykała się między 2006 a 2010 rokiem, choć poznać się mieli znacznie wcześniej. Na drodze ich uczucia nie stanął nawet fakt, że dzieliła ich różnica pond 20 lat.

Trudny związek Marilyna Mansona i Evan Rachel Wood

Kiedy media odkryły, że są razem, Wood miała zaledwie 18 lat. Marylin Manson zbliżał się wtedy do czterdziestki. Mimo medialnych zawirowań związek trwał przez cztery kolejne lata. Manson zdążył się nawet oświadczyć. Wood przyjęła oświadczyny, choć do ślubu nigdy nie doszło. Kiedy mogłoby się wydawać, że o tej relacji nie dowiemy się już niczego nowego, na światło dzienne wyszły wyznania aktorki.

Evan Rachel Wood, którą polscy widzowie mogą kojarzyć z takich produkcji jak "Westworld" czy "Idy marcowe", wyznała właśnie na swoim Instagramie, że Manson wielokrotnie się nad nią znęcał. Aktorka dodała jednocześnie, że było dla niego to tym łatwiejsze, że jako nastolatka była dla niego łatwym celem:

- Moim oprawcą był Brian Warner, znany światu jako Marilyn Manson. Zaczął mnie napastować, kiedy byłam nastolatką, a następnie znęcał się nade mną przez kilka lat. Miałam wyprany mózg, byłam manipulowana. Postanowiłam skończyć z życiem w strachu przed odwetem, oszczerstwami i szantażem. Piszę to, aby zdemaskować niebezpiecznego człowieka i wskazać branże, które mu pomagały, zanim zrujnuje życie kolejnym osobom. Wspieram wszystkie ofiary, które nie będą już milczeć - napisała Evan Rachel Wood.

Partnerki Marilyna Mansona przerywają milczenie

Pierwsze sygnały świadczące o tym, że w relacji pary nie działo się najlepiej, pojawiły się już w 2016 roku, kiedy to Wood udzieliła wywiadu magazynowi "Rolling Stone”. Temat powrócił w 2019 roku, kiedy aktorka zeznawała przed Kalifornijską Komisją Senacką ds. Bezpieczeństwa Publicznego. Nie podając personaliów, mówiła wówczas o tym, że "jej były partner ją zastraszał oraz znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie".

Wpis Woods uruchomił całą falę wyznań kolejnych partnerek Mansona, które również zdecydowały się opisać ich niepokojące relacje z muzykiem. Głos w sprawie zabrały m.in. Ashley Walters, Ashley Lindsay Morgan, Sara McNeilly i Gabriella. Wszystkie kobiety utrzymują, że kiedy były w związkach z Mansonem, dochodziło z jego strony do molestowania, szantażowania i manipulacji. Niektóre z ich miały być także przymuszane do zażywania narkotyków.

- Oprócz tego, że nie mamy jeszcze wyroku sądowego, trudno mówić o nim jako o skazanym. Te zarzuty są jednak poważne. Do kobiet, które bronią Mansona zalicza się Dita von Teese, czyli jego pierwsza żona. Potwierdziła, że ona nigdy z jego strony nie doświadczyła żadnej formy przemocy - powiedziała Sandra Hajduk.

Wytwórnia Marilyna Mansona kończy z nim współpracę

Wyznania byłych partnerek Mansona mają już dla niego pierwsze konsekwencje nie tylko wizerunkowe, lecz także biznesowe. Wytwórnia Mansona, Loma Vista Recordings, postanowiła na stałe zakończyć z nim współpracę.

- W świetle niepokojących zarzutów Evan Rachel Wood i innych kobiet, Loma Vista zaprzestaje dalszej promocji albumu Mansona ze skutkiem natychmiastowym. Zdecydowaliśmy się również nie współpracować z Marilynem Mansonem przy żadnych przyszłych projektach. – czytamy w oświadczeniu wytwórni.

Po 25 latach współpracy artystę opuścił także manager Tony Ciulla, który z pewnością był świadkiem wielu sytuacji, które działy się za kulisami koncertów.

Czeka go taka banicja medialno-społeczna i spora rzesza fanów już odwróciła się od artysty, choć jeszcze żaden wyrok nie zapadł. Dawno nie było takiej sytuacji w światowym show-biznesie, żeby tego pokroju gwiazda usłyszała tyle oskarżeń. Będziemy się temu przyglądać, bo niestety taka sytuacja, jaka się teraz wywiązała, będzie mogła zakończyć karierę Marylin Mansona - zapowiedziała Sandra.

Zobacz też:

Jason Sutter gra w zespole Cher. Jak wygląda praca z gwiazdą? "Najpierw powie coś ostro, a później się z tego śmieje"

Ozzy Osbourne żałuje zdrady i błędów z przeszłości. "Nie jestem z tego dumny"

Michał Wiśniewski po raz 5. został ojcem. Muzyk potwierdził narodziny syna niezwykłym nagraniem

Zobacz wideo: Jego szefami byli Cher i Marilyn Manson. Jason Sutter zdradza kulisy współpracy z gwiazdami

Jason Sutter zdradza kulisy współpracy z Marylinem Mansonem

Autor: Oscar Dąbkowski

Źródło: vanity fair / variety

podziel się:

Pozostałe wiadomości