Marek Włodarczyk – kariera aktorska
Marek Włodarczyk to polski aktor telewizyjny, filmowy i teatralny, mieszkający przez wiele lat w Niemczech. W kraju znany jest głównie z udziału w serialu "Kryminalni" oraz "BrzydUla". W 1978 roku zadebiutował na dużym ekranie w filmach: "Sowizdrzał świętokrzyski" i "Wesela nie będzie". W 1980 roku rozpoczął współpracę z teatrami: Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach i im. Stefana Jaracza w Łodzi. W 1981 roku zagrał w filmie psychologicznym "Karabiny”.
Nie każdy jednak wie, że Polak karierę robił także poza granicami naszego kraju. Przez dziesięć lat występował na deskach teatrów w Hamburgu, Berlinie i Monachium. Co więcej, wykładał sztukę aktorską na uniwersytecie w Berlinie i Strasburgu.
Polscy aktorzy i aktorki
- Kilka razy próbowałem osiedlić się w jednym miejscu, ale nigdy mi to nie wyszło. Moje życie cały czas wygląda tak, że kursuję między Warszawą, Berlinem, Hamburgiem i Wrocławiem, gdzie nagrywam serial "Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny". Dodatkowo gram w dwóch spektaklach: "Mayday 2" i "Ślub doskonały", z którymi jeżdżę po Polsce. Ciągle jestem więc w drodze – powiedział podczas rozmowy z dziennikarzem Plejady.
Marek Włodarczyk – emerytura na horyzoncie
Marek Włodarczyk nie lubi bezczynnie siedzieć, choć jak przyznaje, czasami męczą go liczne podróże po Polsce i nadmiar aktywności. Wtedy jednak jeszcze bardziej docenia spokojniejsze dni.
- Gdy po wszystkich podróżach wracam do mojego domu na Wilanowie, jest mi dobrze. To mój azyl. Mam nadzieję, że w moim życiu nie wydarzą się już żadne rewolucje. Mimo że mój PESEL przypomina mi o tym, że najmłodszy już nie jestem, to czuję, że mam jeszcze trochę benzyny we krwi. Zobaczymy, na jak długo starczy mi paliwa – wyjaśnił.
Na pytanie, czy byłby w stanie wyżyć z samej emerytury, odpowiedział: "Nie. Moja polska emerytura wynosi 42 zł. Ta niemiecka jest trochę lepsza, choć też bez szaleństw. Na szczęście tam prawo wygląda inaczej niż u nas. Pracodawca musi odprowadzać wszystkie składki od wynagrodzenia aktora, niezależnie od tego, czy występuje on w filmie, serialu, spektaklu czy słuchowisku. W Polsce aktorzy pracują na tzw. umowach śmieciowych i nikt nie odprowadza za nas składek emerytalnych. W związku z tym, mimo że gram w polskich produkcjach od 20 lat, moja emerytura jest taka niska. Ale nie ubolewam nad tym. Cieszę się, że mam pracę i mogę zarabiać".
Marek Włodarczyk – sposób na dobrą formę
W przyszłym roku Marek Włodarczyk obchodzić będzie 70. urodziny. Aktor, mimo dojrzałego wieku, nie zwalnia tempa. Jaki ma sposób na dobrą formę?
- Od zawsze żyję aktywnie. Jest mało dyscyplin, których nie uprawiałem. Cały czas gram w Reprezentacji Artystów Polskich w piłkę nożną. Choć już zdecydowanie mniej niż kiedyś. Jeżdżę też na nartach, dość ekstremalnie. Natomiast nigdy nie chodziłem na siłownię i nie podnosiłem ciężarów, mimo że wszyscy myślą, że robię to regularnie. (…) Coraz częściej myślę o tym, ile mam lat. I coś mi się nie zgadza… Wcześniej kompletnie nie zwracałem na to uwagi. Szóstka z przodu nie robiła na mnie żadnego wrażenia, ale ta siódemka, która jest już na horyzoncie, trochę mnie przeraża – stwierdził w wywiadzie.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wokalista Kiss o polskich korzeniach. "Wychowałem się wśród ludzi, którzy mieli wytatuowane numery na rękach"
- Beata Kozidrak się zaręczyła? Pokazała pierścionek. "Cztery karaty szczęścia"
- Wyjątkowy występ zespołu Małe TGD. "Drzewo" to kolejny hit z repertuaru młodych artystów
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: Plejada.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA