Marcin Bosak pobity, jest akt oskarżenia. "Bił pokrzywdzonego pięściami oraz kopał go po całym ciele"

25-latek odpowie za pobicie Marcina Bosaka
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak rozpoznać pasywną agresję?
Jak rozpoznać pasywną agresję?
Mąż zgotował jej piekło, teraz trafił do więzienia
Mąż zgotował jej piekło, teraz trafił do więzienia
Jak chronić nasze dzieci przed przemocą?
Jak chronić nasze dzieci przed przemocą?
Jak reagować na przemoc?
Jak reagować na przemoc?
Mówimy głośno o cichej przemocy
Mówimy głośno o cichej przemocy
Marcin Bosak kilka miesięcy temu został zaatakowany przez kierowcę jednego z popularnych przewoźników i jego kolegów. Wobec podejrzanego 25-latka sformułowano właśnie akt oskarżenia. Co mu grozi?

Mariusz Bosak został pobity

21 kwietnia tego roku Marcin Bosak na krótkim nagraniu opublikowanym na swoim profilu na Instagramie pokazał otarcia i siniaki na twarzy, których doznał w wyniku pobicia.

- Właśnie przed chwilą kierowca [...] prawie rozjechał mojego młodszego syna. Jak zgłosiłem protest przeciwko temu postępowaniu, zaczęła się bijatyka. Nie wiadomo, skąd znalazło się czterech czy pięciu jego kolegów i dostałem solidne bęcki - relacjonował na gorąco aktor w mediach społecznościowych. Na kolejnym filmie - zamieszczonym ponad dwie godziny później - przekazał, że jest na komisariacie i będzie składał zeznania. Sąd właśnie ogłosił akt oskarżenia w tej sprawie.

Akt oskarżenia za pobicie Marcina Bosaka

Jak podaje tvn24.pl, akt oskarżenia przeciwko obywatelowi Gruzji Shakhinowi G. skierowała do sądu pod koniec lipca Prokuratura Rejonowa Warszawa–Ochota. 

- 25-letni mężczyzna jest oskarżony o to, że wspólnie i w porozumieniu z inną osobą brał udział w pobiciu Marcina B. - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.

- W toku postępowania ustalono, że podejrzany bił pokrzywdzonego pięściami oraz kopał go po całym ciele. Przez cały okres dochodzenia, na wniosek prokuratury, wobec Shakhina G. stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - dodał.

Podejrzany przyznał się częściowo do zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Za zarzucany w akcie oskarżenia czyn grozi do trzech lat więzienia.

Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na tvn24.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości