"To była miłość nadzwy-czajna". Małgorzata Potocka wspomina małżeństwo z Janem Nowickim

Małgorzata Potocka i Jan Nowicki
Małgorzata Potocka i Jan Nowicki
Źródło: Pawel Wrzecion/mwmedia
Małgorzata Potocka to tancerka, choreografka, reżyserka, projektantka kostiumów i twórczyni teatru rewiowego Sabat. Przez sześć lat była żoną Jana Nowickiego, który zmarł 7 grudnia 2022 roku. - Nigdy nie zapomnę, jak mi się oświadczył w moim teatrze - powiedziała. Jak teraz wspomina dawną relację?

Małgorzata Potocka o miłości do Jana Nowickiego

Gwiazda w rozmowie z Vivą przyznała, że ciężko się jej pogodzić ze śmiercią byłego męża. Para rozwiodła się w 2015 roku po sześciu latach małżeństwa.

Walentynki

DD_20220209_Kwiaty_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
 Idealny bukiet na Walentynki
Idealny bukiet na Walentynki
Co na walentynki zamiast standardowej róży?
Co na walentynki zamiast standardowej róży?
Zrób sobie lub swojej kobiecie prezent na Walentynki
Zrób sobie lub swojej kobiecie prezent na Walentynki
Walentynki – budżetowo i z klasą
Walentynki – budżetowo i z klasą
Mężczyźni i presja idealnych walentynek
Mężczyźni i presja idealnych walentynek

- Miałam to szczęście, że byłam jego fanką, żoną, przyjaciółką. To była miłość nadzwy-czajna i silna więź intelektualna, rozmowy z Janem były inne niż ze wszystkimi. Nigdy nie zapomnę, jak mi się oświadczył w moim teatrze. W czasie finału spektaklu wszedł na scenę z bukietem kwiatów, klęknął i poprosił mnie o rękę. Publiczność oszalała. Mam notesik, w którym codziennie coś do mnie pisał. Był mężczyzną wyjątkowym. Dostał od losu wszystko: karierę, urodę, talent - opowiadała Małgorzata Potocka.

Małgorzata Potocka i Jana Nowicki - wspólna pasja

Artystka zdradziła, że Jan Nowicki często mówił, że nigdy nie chciał być aktorem. Jednak jej zdaniem była to nieprawda.

- Był aktorem samego siebie. Całe jego życie to role, większe lub mniejsze. Wszystko było aktorstwem. Nasze małżeństwo również. Uwielbiałam Jana. Uważam, że był jedyny w swoim rodzaju. Mieliśmy cudowne okresy życia, stworzyliśmy przepiękny "Powrót Wielkiego Szu", gdzie Jan tańczył i śpiewał. Sam napisał scenariusz. "To największy dar miłości, jaki masz ode mnie. Większego dać ci nie mogę", powiedział. Zagraliśmy spektakl 50 razy, Jan się znudził i zerwał występy. A mogliśmy grać cały czas i wciąż byłyby tłumy. A Jan wciąż by żył - wspominała w wywiadzie Małgorzata Potocka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości