Ścieżki artystyczne Krystyny Zachwatowicz-Wajdy: "Mogę ciągle coś robić dla Andrzeja"

Ścieżki artystyczne Krystyny Zachwatowicz-Wajdy
Ścieżki artystyczne Krystyny Zachwatowicz-Wajdy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Krystyna Zachwatowicz-Wajda to postać, której życie splata się z historią polskiej kultury i sztuki. W rozmowie z Dorotą Wellman opowiedziała o swojej przeszłości, działalności i mężu. - Byliśmy małżeństwem przez 43 lata - podkreśliła profesor krakowskiej ASP.
Kluczowe fakty:
  • Krystyna Zachwatowicz-Wajda to scenografka, aktorka, współtwórczyni Piwnicy pod Baranami oraz Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha" w Krakowie, a także profesor krakowskiej ASP.
  • W 1974 roku zawarła związek małżeński z Andrzejem Wajdą. Ceniony reżyser zmarł w 2016.

Krystyna Zachwatowicz-Wajda sanitariuszką w powstaniu warszawskim

Krystyna Zachwatowicz-Wajda uczestniczyła w powstaniu warszawskim. Była młoda, więc nie walczyła, za to działała jako łączniczka i sanitariuszka.

- Nienawidzę tego [pomnika - red.] Małego Powstańca, dlatego że to robi fałszywą narrację. Było wyraźne rozgraniczenie. Pamiętam taki kompleks, że my nie możemy mieć broni, bo mamy dopiero 14 lat, a broń można było mieć po ukończeniu 16 lat. Przez chwilę byłam w patrolu sanitarnym, a potem mnie przenieśli do łącznościowej. W każdej chwili mogę zrobić zastrzyk i wszystkich obandażować, bo tego się nauczyłam przed powstaniem - mówiła rozmówczyni Doroty Wellman.

Krystyna Zachwatowicz-Wajda - scenografka, aktorka, żona Andrzeja Wajdy

Krystyna Zachwatowicz-Wajda po wojnie została cenioną scenografką teatralną i filmową, a także aktorką. Współtworzyła Piwnicę pod Baranami, a w 1974 roku wyszła za mąż za Andrzeja Wajdę.

- Nasze małżeństwo było kompletnym przypadkiem, bo gdyby on robiąc "Biesy" w Teatrze Starym w 1971 roku wszystko sobie zrobił sam, to byśmy się nie spotkali - przyznała scenograf, która zagrała w kilku filmach swojego męża:

- Z "Człowiekiem z marmuru" to było bardzo proste, dlatego że tam jest ta rola Hanki, która ma 18 lat, a potem 40 +, jak się drugi raz pokazuje. Oni szukali dwóch aktorek, wszystko się nie udawało. [...] I w ten sposób dostałam rolę. Nigdy nie miałam tzw. parcia na szkło. W "Kronice wypadków miłosnych" to Tadzio Konwicki powiedział, że mam zagrać matkę i koniec.

A jaki jest świat bez Andrzeja Wajdy?

- To bardzo trudne pytanie, dlatego że właściwie to, że ja jeszcze przychodzę do "Mangghi", że pracuję ciągle w fundacjach, że wstaję, że idę, to jest takie ważne, że mogę ciągle coś robić dla Andrzeja. Myśmy byli małżeństwem przez 43 lata. To właściwie nie trzeba nic więcej mówić w gruncie rzeczy - odpowiedziała.

Posłuchaj całej rozmowy w nagraniu zamieszczonym na górze strony.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości