Mama Emily Ratajkowski ma polskie korzenie. "Moja rodzina żyła w straszliwej biedzie"

Mama Emily Ratajkowski
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kathleen Balgley pokochała Polskę wbrew trudnej historii
Kathleen Balgley pokochała Polskę wbrew trudnej historii
James Arthur o słodko-gorzkiej miłości
James Arthur o słodko-gorzkiej miłości
Rozwód Gwyneth Paltrow
Rozwód Gwyneth Paltrow
Zachary Levi o sławie i byciu superbohaterem
Zachary Levi o sławie i byciu superbohaterem
Kto jest największym fanem U2?
Kto jest największym fanem U2?
Filmy na najgorętszych plażach świata
Filmy na najgorętszych plażach świata
Najlepsze filmy o UFO
Najlepsze filmy o UFO
Sukces nie zna wieku
Sukces nie zna wieku
Matthew McConaughey jakiego nie znacie
Matthew McConaughey jakiego nie znacie
Will Smith jakiego nie znacie
Will Smith jakiego nie znacie
Kulisy pracy i przyjaźni Matta Damona i Bena Afflecka
Kulisy pracy i przyjaźni Matta Damona i Bena Afflecka
Australijczycy podbijają Hollywood
Australijczycy podbijają Hollywood
Karolina Szymczak zagrała u boku Brada Pitta
Karolina Szymczak zagrała u boku Brada Pitta
Anna Wendzikowska i Simu Liu
Anna Wendzikowska i Simu Liu
Mama modelki Emily Ratajkowski - Kathleen Balgley opowiedziała w rozmowie w Dzień Dobry TVN o jej rodzinnych powiązaniach z Polską. - Oni byli najbiedniejsi z biednych - powiedziała o rodzinie swojego ojca, który urodził się w 1912 roku w Brześciu nad Bugiem.

Kathleen Balgley - mama Emily Ratajkowski

Kathleen Balgley jest amerykańską pisarką i znawczynią literatury. Do Polski przyjechała w latach 80. XX w., by uczyć się na jednym z uniwersytetów i poznać miejsce urodzenia swojego ojca. - Pokochałam ten kraj. Wcześniej szanowałam Polskę, bo znałam historię i wiedziałam, że przetrwała tyle ataków z zewnątrz - powiedziała mama Emily Ratajkowski.

Dziś o Polsce mówi, że to jej drugi dom. Losy swojej rodziny opisała w książce "Letters to My Father".

Losy rodziny Kathleen Balgley

Dlaczego rodzina wyjechała do Ameryki? - To niezwykła historia. Mój dziadek był pierwszy, zostawił żonę i czwórkę dzieci. Żyli w wielkiej biedzie, dlatego zawsze się krzywię, jak słyszę te antysemickie teksty o bogatych Żydach. Jedli tylko to, co wyhodowała moja babcia. Gdy mieli chleb, to maczali go w zalewie po śledziach, ale nie stać ich było na same śledzie. Wszystkie dzieci nabawiły się więc krzywicy z powodu niedożywienia i biedy. Czemu jeszcze wyjechali? Z powodu pogromów. Mój dziadek był mądry, w 1913 roku powiedział: "musimy wyjechać, to nie jest miejsce do życia" - powiedziała Kathleen Balgley.

Więcej w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości