Trudna droga do macierzyństwa
Katarzyna Sokołowska została mamą w lipcu tego roku. Gwiazda nie ukrywa, że ta rola odmieniła jej życie. - To był taki element, o którym zawsze marzyłam. Ten moment nastąpił trochę później, niż się o tym mówi i myśli standardowo, ale myślę, że na macierzyństwo zawsze jest czas - tłumaczy. Wraz z mężem starali się o dziecko kilka lat, wykorzystując metodę in vitro.
- Moja historia zakończyła się sukcesem, też już w takim momencie granicznym. W mojej świadomości była myśl, że może będę musiała się pogodzić z tym, że tego dziecka nie będzie - wyznaje reżyserka pokazów mody. Po narodzinach Iwa, Katarzyna zdała sobie sprawę, że jej głos w tej sprawie jest ważny, może dać siłę i nadzieję parom przeżywającym podobne rozterki.
Katarzyna Sokołowska o roli mamy
Jurorka "Top Model" zdecydowała się spróbować zapłodnienia metodą in-vitro po tym, jak poroniła naturalną ciążę. - Musiałam podjąć poważną decyzję, że po prostu czas płynie, takie poronienia mogę być moim udziałem, więc podejmuję decyzję o in vitro - opowiada.
- Wtedy jestem w stanie świadomie przeprowadzić proces, ochronić ciążę od pierwszej minuty. Takie decyzje są trudne - podkreśla.
Jak bycie mamą zmieniło codzienność Katarzyny Sokołowskiej? - Te pięć miesięcy mojego życia jest zupełnie inne. Pracuję dużo, ale z domu, nie prowadzę życia, jakie prowadziłam, bo się nie da, to kwestia decyzji - tłumaczy.
Jakim dzieckiem jest Iwo Lew? - Wspaniałym, radosnym. Ma słońce w oczach. Co by się nie działo, to jest najważniejsze na świecie - podsumowuje.
Dłuższa wersja rozmowy dostępna jest w zakładce Dzień Dobry TVN Extra na Player.pl
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jakim człowiekiem był Emilian Kamiński w oczach bliskich? "Naprawdę zrobił świetną robotę"
- Wyjazdy sylwestrowe i noworoczne. Dokąd, za ile i czego się spodziewać?
- Yung Gravy nie chciał, żeby szef dowiedział się, co robi. "Nie pokazywałem twarzy"
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Monika Nasternak
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN