Joanna Krupa zabrała Ashę do Polski
Joanna Krupa na krok nie rozstaje się ze swoją małą córeczką. Modelka postanowiła więc sprawnie połączyć pracę na planie "Top Model" z rodzinnym wyjazdem i zabrała swoją pociechę w międzynarodową podróż. Podczas wielu godzin spędzonych w samolocie nie zabrakło niespodzianek. Gdy dziewczyny dotarły na miejsce, okazało się, że nieszczelna pielucha Ashy wybrudziła całą stylizację mamy. Prowadząca "Top Model" z poczuciem humoru podzieliła się w mediach społecznościowych realną stroną macierzyństwa. Na Instagramie opublikowała kilka zdjęć i opatrzyła je opisem.
Pierwsza międzynarodowa podróż Ashy skończyła się sukcesem i oficjalnie mogę zostać dodana do listy mam przybywających na miejsce z plamami z cieknącej pieluchy na ubraniach
Fani docenili dystans Joanny Krupy
Internauci nie pozostali obojętni wobec zdjęcia. Pod nowym postem pojawiła się lawina komentarzy, w których fani docenili dystans modelki. Jak przyznali, Joasia nawet w brudnych ubraniach prezentuje się zjawiskowo. Doświadczone mamy zdradziły, że także wielokrotnie przytrafiały im się podobne sytuacje.
I tak późno się taka wpadka pieluchowa przytrafiła
– napisała jedna z fanek.
Joanna Krupa nawet podczas pandemii zachowywała optymizm. Jak radziła sobie w czasie izolacji? Zobaczcie wideo.
Zobacz także:
- Co za ciała! Polskie gwiazdy pozują w bikini
- Gwiazdy, które przygarnęły zwierzęta ze schroniska. W tych psiakach trudno się nie zakochać
- Nicki Minaj jest w ciąży. Raperka wrzuciła do sieci zdjęcia z zaokrąglonym brzuchem
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN