Issam Alnajjar - kariera
Issam Alnajjar urodził się w Jordanii i mieszkał sam odkąd ukończył czternaście lat. - Było trudno radzić sobie z pewnymi rzeczami, ale teraz jest w porządku - przyznał.
Życie chłopaka zmieniło się w zaledwie jedną noc, kiedy umieścił na Tik Toku fragment utworu zatytułowanego "Hadal Ahbek". Piosenka stała się wiralem, a twórczością młodego artysty zainteresował się Wassim "Sal" Slaiby - manager wokalisty The Weeknd. - Jego telefon był jak błogosławieństwo. Mógłbym dosłownie poświęcić życie za tego faceta. Jestem mu bardzo wdzięczny - stwierdził muzyk.
Rodzina bardzo wspiera Issama, choć kilka lat temu bracia nie przepadali za jego muzyką. Na szczęście nie zniechęcali go do rozwoju pasji, a teraz są z niego bardzo dumni. - To zbyt piękne, by było prawdziwe. Takie rzeczy nie przydarzają się zbyt często, zwłaszcza ludziom z Jordanii. Moi bracia są podekscytowani moim sukcesem. Nie chcę nikogo rozczarować. Robię po prostu muzykę i nie chcę, by ktoś poczuł się rozczarowany, czy tracił nadzieję, tak jak ja kiedyś. Czuję na sobie wielką odpowiedzialność - przyznał wokalista.
Issam Alnajjar - płyta
Młody twórca ma już na swoim koncie kilka utworów, a teraz chciałby wydać pierwszą płytę. Ale to nie wszystko. - Mój plan to robienie muzyki. Chcę mieć z tego wiele radości. Oczywiście wkrótce ruszam w trasę koncertową, zaraz po wydaniu albumu. Wszystko jest pod kontrolą. Czuję, że mogę dać światu od siebie coś nowego, nową muzykę. Wiele razy już o tym mówiłem, że chcę stworzyć nowy kierunek - a-pop, czyli arabik pop - powiedział Issam Alnajjar.
Zobacz także:
Mama Joanny Opozdy zachwyciła na ślubie córki. Fanki: "Jedna piękniejsza od drugiej"
Magdalena Stępień ze łzami w oczach wyznaje: "Wiele osób skrzywdziło mnie i mojego syna"
Autor: Iza Dorf
Reporter: Gabi Drzewiecka/Michał Malinowski