Megahity, które okazały się coverami
Na pierwszy ogień idzie hit "Nothing compares 2 U" Sinead O’Connor. Jak się okazuje, utwór w wersji pierwotnej śpiewany był przez Prince'a. Artysta napisał piosenkę dla zespołu The Family, który był jego pobocznym projektem. Singiel nie odniósł jednak większego sukcesu. Świat usłyszał go dopiero po tym, jak wyśpiewała go irlandzka piosenkarka Sinead O’Connor.
- Między nimi była bardzo duża nienawiść. Zderzenie ego, Prince nie mógł znieść tego, że zrobiła sukces na jego piosence. Kiedyś zaprosił ją do domu i próbował ulepić ją pod siebie, chciał być jej mentorem. Zwrócił uwagę, że przeklina w wywiadach i ma więcej tego nie robić. Następnie zarządził bitwę na poduszki. Ona twierdzi, że chciał ją pobić, uciekła i powiedziała, że więcej nie chce widzieć tego szatana – powiedziała Gabi.
Hity, które okazały się coverami
Następna na liście jest piosenka "If I were a boy" Beyonce. - To jest smutna historia. Oryginał napisała BC Jean, nikomu nieznana amerykańska artystka. Tę piosenkę nagrała, by zdobyć kontrakt płytowy. Poszła do wytwórni, firma ją zrzuciła, kontraktu nie dostała. Człowiek, z którym napisała tę piosenkę zabrał ją do drużyny Beyonce i oni ją przejęli. Ta dziewczyna o tym nie wiedziała. Beyonce miała dograć się na jej album debiutancki, żeby wyrównać to wszystko, co się wydarzyło, ale ostatecznie ona nigdy nie wydała tej płyty – powiedziała Gabi Drzewiecka.
Przebój "Girls just wanna have fun" śpiewany przez Cyndi Lauper powstał dwa lata wcześniej. Jego pierwotnym autorem był Robert Hazard.
Piosenka "Waiting For Tonight" Jennifer Lopez podbijała listy przebojów. Jak się okazuje, oryginalnie śpiewana była przez 3rd Party.
"You’ve got the love" i Florence and The Machine. - To była wielka magia. To porwało wszystkich. Prawda jest taka, że oryginał pochodzi z 1986 roku, zespół The source and Candi Staton – dodała Gabi.
"The best", które wyśpiewała Tina Turner to tak naprawdę utwór Bonnie Tyler. - Tu był lekki żal Bonnie. Rok później nagrała singiel Tina - powiedziała Gabi.
Balladę "I Will Always Love You" wyśpiewaną przez Whitney Houston zna chyba każdy. Wzrusza słuchaczy, a dla artystów jest niemałym wyzwaniem. Jak się jednak okazuje, oryginalnie singiel ten śpiewany był przez Dolly Parton. Artysta napisała piosenkę w 1974 roku i osiągnęła dwukrotnie pierwsze miejsce na liście przebojów: w 1974 i 1982 roku.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Julia Wieniawa pokazała się bez makijażu. Tak wyglądała po Fryderykach
- Muniek Staszczyk o zmianach w muzyce: "T.LOVE jest dla niektórych zespołem boomerskim"
- Wokalista Kiss o polskich korzeniach. "Wychowałem się wśród ludzi, którzy mieli wytatuowane numery na rękach"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East New