Ataki paniki
Ponad 440 tys. obserwujących na Instagramie, 6 milionów obserwujących na TikToku - mimo młodego wieku cieszy się ogromną popularnością. W mediach społecznościowych pokazuje swoje codziennie życie: nie koloryzuje go, nie udaje kogoś kim nie jest. Jest ze swoimi widzami szczera; porusza nawet te intymne tematy, które wymagają od niej odwagi.
I choć może nam się wydawać, że każdy z influencerów prowadzi idealne życie i nie boryka się z żadnymi problemami, to niestety tak nie jest. Ewa swoje media społecznościowe potraktowała jak terapię; nie chciała nic ukrywać przed swoimi fanami, dlatego odważyła się opowiedzieć o atakach paniki, jakich doświadczyła.
- Ja wiedziałam, że to będzie dla mnie forma terapii. Pierwszy mój atak paniki był w grudniu, po świętach w 2020 roku, a półtora miesiąca później powiedziałam o tym na swoich social mediach (...) Przyszedł nagle, nie wiadomo skąd. To jest gonitwa myśli w głowie, wrażenie umierania, duszenia się, zasłabnięcia - nasza głowa jest sama w stanie wymyślić biegunkę, możemy zwymiotować, zasłabnąć. Mózg jest w takim krytycznym stanie, stres przekroczył wszystkie granice, że ciało reaguje, trzęsie się.
Intymne rozmowy na dziendobry.tvn.pl
To nie był jedyny atak paniki, z jakim przyszło jej się zmierzyć. Sytuacja potrafiła się powtórzyć nawet podczas prowadzenia auta. Na szczęście nie doszło do żadnego wypadku.
Ewa nie chce pokazywać wyłącznie wyidealizowanego świata. Jak na jej szczerość reagują ludzie, którzy śledzą jej poczynania w Internecie?
- Ludzie reagują pozytywnie, ale zdarzają się i tacy, którzy twierdzą, że jest to forma atencji, szukania uwagi. To jest smutne, bo pokazywanie tych prawdziwych emocji jest ważne, a nie tylko zamykanie się w tej bańce, że jest się bogatym i szczęśliwym.
Pół żartem, pół serio przyznała, że prawdziwe życie nie jest takie, jakie widzimy w mediach społecznościowych. Sama wyznała, że mimo kariery, jaką robi, nie mieszka (tak jakby się mogło wielu wydawać) w nowym domu z ogrodem i nie jeździ najnowszym samochodem.
- Bardzo dużo ludzi wciąż się dziwi, że ja ciągle nie mam zmywarki, nie mam nowego mieszkania, a pierwszy samochód kupiłam sobie sama w zeszłym roku (...) - wyjaśnia. Ewa ma 25 lat, narzeczonego i kota, z którym wiodą szczęśliwe życie. A o czym marzy influencerka?
- O założeniu rodziny, zapewnieniu sobie i rodzinie bezpieczeństwa - to jest moje marzenie. Chciałabym w pewnym momencie powiedzieć sobie 'Ewa, to jest to, co chciałaś zrobić. Masz wystarczającą ilość pieniędzy, możesz zapewnić swoim dzieciom edukację, jesteś szczęśliwa'. Chciałabym stworzyć swój własny azyl.
Z Ewą Zawadą przeprowadziliśmy także rozmowę live w ramach #GoodTalk with TikTok. Co to takiego? #GoodTalk with TikTok to cykl rozmów serwisu dziendobry.tvn.pl z najciekawszymi twórcami z aplikacji TikTok. W tym cyklu najważniejsze są pasja, kreatywność i odwaga. #GoodTalk with TikTok to obietnica naprawdę dobrych rozmów o tym, co ważne i istotne.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
- Natalia Kukulska uczciła urodziny córki wspólnym zdjęciem. "Jak bliźniaczki"
- Prowadzący Dzień Dobry TVN wspominają matury
- Beata Kozidrak usłyszała wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu. Prokuratura nie zgadza się z sądem
Autor: Karolina Kalatzi
Reporter: Karolina Kalatzi