Ewa Farna pokazała ciążowy brzuszek. "Wyglądasz bosko!"

Ewa Farna
Ewa Farna
Źródło: Kamil Piklikiewicz/East News
Ewa Farna niedawno ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka, a teraz pokazała, jak prezentuje się w ciąży. Na gali rozdania czeskich nagród muzycznych pojawiła się w obcisłym kombinezonie, który podkreślił zaokrąglony brzuszek. Fani zachwycają się, że pięknie wygląda.

Ewa Farna jest w ciąży

Wokalistka pilnie strzeże swojej prywatności, za to chętnie dzieli się nowinkami dotyczącymi jej kariery muzycznej. Kilka dni temu, przy okazji promocji swojej nowej płyty pt. "Umami", pochwaliła się, że po raz drugi zostanie mamą. Napisała wówczas: - Jedno "dziecko" w postaci płyty lada moment, a drugie nie wiem jeszcze jak będzie brzmiało, ale na bank będzie sprawa mocno sercowa".

W ten sposób wyznała, że wraz z mężem Martinem Chobotem znów zostaną rodzicami. Pierwsze dziecko, syn Artur, przyszedł na świat w czerwcu 2019, drugi maluch niedługo pojawi się na świecie.

Zobacz wideo: Wszystkie liczby Ewy Farnej

Wszystkie liczby Ewy Farnej

Ewa Farna odebrała Złotego Słowika

Gwiazda robi wielką karierę nie tylko w Polsce, ale i w Czechach, gdzie urodziła się i obecnie mieszka. Koncertuje i wydaje płyty w obu krajach. Jak się okazuje, Farna jest doceniana nie tylko w naszym kraju, ale i za granicą. Została wyróżniona najważniejszą czeską nagrodą muzyczną - Złotym Słowikiem. Ewa pojawiła się na uroczystej gali w obcisłym kombinezonie, który podkreślił jej ciążowe kształty.

- ZŁOTY SŁOWIK! Ciało, piękne koncerty, 15-lecie, płyta UMAMI i dziecko u mamy. Dziękuję - napisała wdzięczna Ewa pod swoim zdjęciem.

Fani zachwycają się, że wokalistka wprost kwitnie w ciąży. - "Piękna", "Ewa, wyglądasz bosko!", "Piękna mamuśka", "Jesteś odważną kobietą, masz piękne ciało, które nosi nowe życie, masz wielką moc przekazu dla innych", "Wyglądasz cudnie", "Przepięknie pani wygląda w ciąży, promienieje", "Gratulacje dla was, bądźcie zdrowi" - czytamy w komentarzach.

Zobacz także:

Autor: Justyna Piąsta

Źródło zdjęcia głównego: Kamil Piklikiewicz/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości