Mąż Ewy Farnej odchodzi z zespołu. "Gdzieś po drodze trochę zagubiłem radość z koncertowania"

Ewa Farna
Ewa Farna
Źródło: Kamil Piklikiewicz/East News
Ewa Farna i Martin Chobot byli razem zarówno w życiu prywatnym, jak zawodowym. Ukochany wokalistki grał w jej zespole przez 12 lat, jednak okazuje się, że ich muzyczna wspólna przygoda powoli dobiega końca. Gitarzysta poinformował, że odchodzi z grupy. Dlaczego podjął taką decyzję?

Ewa Farna i Martin Chobot rozstają się zawodowo

Martin Chobot jest wieloletnim partnerem Ewy Farnej. W 2017 roku, w tajemnicy przed mediami, postanowili się pobrać. Z kolei w dwa lata później przyszedł na świat ich syn Artur. Ewa i Martin do tej pory byli parą w życiu i na scenie, ale gitarzysta podjął decyzję, że za kilka miesięcy przestanie koncertować z zespołem. Chobot za pośrednictwem Instagrama żony, ponieważ nie ma swojego profilu, przekazał fanom smutną wiadomość.

- Po długim rozważaniu zdecydowałem, że z końcem roku zakończę swoją działalność w zespole. Czuję, że przez te 12 lat dałem zespołowi co potrafiłem a on mi to, co najważniejsze - rodzinę. Gdzieś po drodze trochę zagubiłem radość z koncertowania a uważam, że ważne jest ją znów w sobie odnaleźć, żeby móc szczerze cieszyć się byciem na scenie. Bardzo dziękuję wszystkim za możliwość grania w zespole oraz za waszą przychylność - napisał Martin.

Ewa Farna wspiera ukochanego

Decyzja o odejściu z grupy nie była łatwa, ale Martin może liczyć na wsparcie Ewy. Choć rozstają się na gruncie zawodowym, to w ich prywatnej relacji wszystko bardzo dobrze się układa.

- Za siebie dodaję, że decyzja męża nie zmienia faktu, że będziemy się nadal trzymać razem. Dziękuję za przepiękne wspólne lata na scenie, Kochanie - podkreśliła Farna.

Fani gitarzysty mają nadzieję, że jeszcze kiedyś powróci na scenę i życzą mu powodzenia. - Martin, odnajdź w sobie tę radość i wracaj do Nas, na scenę i do muzyki", "Takiej wiadomości się nie spodziewałam. Będzie nam go brakować na koncertach. Dziękujemy, Martin", "Będzie brakować tego talentu i tej osobowości w waszym zespole!", "Och, nie! Moje serduszko pękło w tym momencie" - czytamy w komentarzach.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Wszystkie liczby Ewy Farnej

Wszystkie liczby Ewy Farnej
Wszystkie liczby Ewy Farnej
podziel się:

Pozostałe wiadomości