Edyta Pazura o starzeniu się: "Kiedyś bardzo katowałam swoje ciało, żeby spróbować zatrzymać czas"

Edyta Pazura
Tomasz Urbanek/East News
Edyta Pazura od lat cieszy się niezwykle zgrabną figurą, co chętnie pokazuje w mediach społecznościowych. Okazuje się jednak, że nie zawsze była zadowolona ze swojego wyglądu. Właśnie wyznała, że próbowała zatrzymać upływający czas.

Figura Edyty Pazury

Edyta Pazura niejednokrotnie pokazywała w mediach społecznościowych, jak po ciążach trenuje, by wrócić do formy i zadbać o swoją sylwetkę. Prezentowała m.in. ćwiczenia na brzuch czy pośladki. Wiadomo jednak, że niejedna kobieta już wtedy z zazdrością spoglądała na jej figurę. Teraz żona popularnego aktora wyznała, że nie była zadowolona ze swojego wyglądu. W czwartkowy wieczór 27 maja opublikowała w mediach społecznościowych fotografię w dwuczęściowym kostiumie kąpielowym, którą opatrzyła obszernym wpisem.

- O ciałopozytywności nie będę się wypowiadać, gdyż te kwestie pozostawiam mądrzejszym ode mnie. Wiem jedno. Moje ciało z wiekiem zmienia się: traci młodzieńczy wygląd i kiedyś bardzo je katowałam, żeby spróbować zatrzymać czas. Jak wszyscy wiemy, pewnych procesów nie da się zatrzymać i trzeba się oswoić z tym co przed nami . Dzisiaj jestem dojrzałą kobietą, która przeszła sporo zmian w życiu, więc te związane z wyglądem zewnętrznym robią na mnie coraz mniejsze wrażenie - napisała Edyta Pazura na Instagramie.

Edyta Pazura o dojrzewaniu

W dalszej części postu Edyta Pazura nawiązała do swojego okresu dojrzewania i wyznała, że wtedy nie potrafiła zaakceptować zmian swojego ciała. Wstydziła się nawet o tym porozmawiać z bliskimi sobie osobami. Wolała milczeć. Dziś zdaje sobie sprawę, że wiele dorastających dziewcząt również boryka się z takimi problemami, dlatego też poleca książki, które są przewodnikami o dojrzewaniu.

- Pamiętam, że o wiele gorszym momentem był ten, kiedy dojrzewałam i po prostu bałam się tych wszystkich zmian zachodzących w moim ciele. Jakakolwiek próba rozmowy o dorosłości przytłaczała mnie i unikałam tego tematu . Dzisiaj grupa wspaniałych osób wydała pierwszy w Polsce ciałopozytywny przewodnik o dojrzewaniu dla dziewczynek. "Moonka, to przewodnik napisany z szacunkiem i czułością, aby dawać swoim czytelniczkom, pewność i wolność do samodecydowania. To również zaproszenie dla rodziców i opiekunów do rozmów o dojrzewaniu bez wstydu i skrępowania". Od razu chciałam zaznaczyć, że to nie jest żadna płatna współpraca, a sam przewodnik powstał z inicjatywy i wparcia osób trzecich, którzy chcą działać na rzecz innych. Ja chciałabym, aby ten przewodnik dotarł do jak największej liczby osób, bo sama mam dojrzewającą córkę i wiem jak ważne jest wsparcie rodziców w okresie dojrzewania - dodała Edyta Pazura.

W komentarzach wielu internautów się z nią zgodziło. Czytamy: "Cudownie napisane, z pewnością niektórym pomoże", "Moja 11-letnia córka dostanie m.in. na dzień dziecka książkę Twoje ciałopozytywne dojrzewanie" czy "Edytka, twoja figura jest idealna. Ja nie wiem jak ty to zrobiłaś po trójce dzieci. To jest po prostu mistrzostwo świata".

Cezary Pazura w roli trenera polskiej reprezentacji. "To pierwszy pozytywny film o futbolu". Zobacz wideo:

Zobacz też:

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana