Dorota Szelągowska o dawnej pracy swojej mamy. "Katarzyna Google Grochola"

Dorota Szelągowska
Dorota Szelągowska
Źródło: MWMEDIA

Dorota Szelągowska często dzieli się anegdotami z życia osobistego w mediach społecznościowych. Tym razem opowiedziała o zajęciu swojej mamy - Katarzyny Grocholi w latach 90. Na czym polegała jej praca?

Dorota Szelągowska - kariera i życie prywatne

Dorota Szelągowska jest jedną z ulubionych gwiazd stacji TVN, gdzie od ponad dekady prowadzi programy o tematyce wnętrzarskiej takie jak "Totalne remonty Szelągowskiej" czy "Domowe rewolucje". Gwiazda nie skupia się jednak tylko na karierze. Dużą uwagę poświęca swoimi bliskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Dorota Szelągowska jakiej nie znacie!
Dorota Szelągowska borykała się z poważnymi problemami ze zdrowiem psychicznym. Wyznała, co czuła w najgorszych momentach.
Źródło: Dzień Dobry TVN

Po raz pierwszy została mamą, mając zaledwie 21 lat. W 2001 roku na świecie pojawił się Antoni. Na kolejne dziecko zdecydowała się dopiero 17 lat później. W 2018 roku urodziła się jej córka Wanda. Ostatnio gwiazda pokazała, że układa sobie życie u boku nowego partnera. Pisaliśmy o tym tutaj.

To jednak nie wszystko. Dorota Szelągowska często opowiada w wywiadach, ale i mediach społecznościowych o relacjach z mamą - Katarzyną Grocholą. Pisarka nie pozostaje dłużna i również chętnie odpowiada na pytania o córkę. Tym razem ekspertka od spraw wnętrzarskich wyjawiła wielbicielom swojej mamy ciekawostkę.

Zaskakująca praca Katarzyny Grocholi

W 2001 roku Katarzyna Grochola wydała swoją powieść "Nigdy w życiu". Kilka lat później na podstawie książki powstał film, który do dziś uchodzi za jedną z najbardziej kultowych ekranizacji, jeśli chodzi o polskie produkcje. W główną rolę wcieliła się wówczas Danuta Stenka, dzięki której widzowie poznawali losy Judyty. Dorota Szelągowska po ponad dwóch dekadach zdradziła ciekawostkę fanom "Nigdy w życiu".

- Moja mama pracowała w latach 90. jako Internet. Katarzyna Google Grochola. Wiedza nie była wtedy bardzo dostępna, to wszystko trzeba było poznajdować. Taki człowiek pisał wówczas list do "Poradnika Domowego", gdzie pracowała moja mama w dziale listów... Moja mama przynosiła listy do domu, poszukiwała tej wiedzy i wszystko wyszukiwała. Dlatego Judyta w "Nigdy w życiu" miała też taką pracę - opowiadała Dorota Szelągowska.

Pod wpisem nie zabrakło komentarzy wielbicieli filmu. - Kocham "Nigdy w życiu". Mogłabym oglądać codziennie, a widziałam go już setki razy - napisała fanka. - Ja do dziś z koleżankami używamy prześmiewczo hasła "z poważaniem, Judyta" - dodała inna. - Czytałam. Jak każdą książkę Pani mamy. Uwielbiam. I te książki zostają na regale, bo do nich wracam - czytamy.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości