Dalsza część tekstu poniżej.
Wizyta FBI w posiadłości Bena Afflecka
Jak podaje serwis TMZ, w sieci pojawiły się niepokojące zdjęcia, na których widać, jak w miniony weekend (11-12 stycznia 2025 r.) dwaj przedstawiciele FBI oraz dwaj funkcjonariusze z biura szeryfa Los Angeles stoją pod bramą posiadłości należącej do Bena Afflecka.
Aktor kilka dni wcześniej miał ewakuować się z zagrożonych pożarami terenów i zatrzymać się u jednej z byłych żon oraz matki swoich dzieci - Jennifer Garner. 10 stycznia wrócił do położonego na pograniczu osiedla Pacific Palisades domu, by sprawdzić, w jakim stanie jest nieruchomość. Nie wiadomo jednak, czy przebywał w willi, gdy do jej drzwi zapukały służby. Mundurowi krążyli wokół posesji przez kilka minut. Nikt nie wpuścił ich do środka.
Pożary w USA. FBI szuka świadków incydentu
Jak się okazuje, funkcjonariusze przybyli do domu Bena Afflecka w związku z incydentem, do którego doszło podczas akcji gaszenia pożarów w Los Angeles. Prywatny dron miał zderzyć się z samolotem strażackim asystującym służbom w walce z żywiołem, przez co maszyna została uszkodzona.
Z informacji przekazanych przez serwis TMZ wynika, że Ben Affleck nie jest podejrzanym w sprawie. Mundurowi prawdopodobnie odwiedzali każdy ocalały w pożarze dom w okolicy, by porozmawiać z mieszkańcami i uzyskać pomoc w ustaleniu szczegółów zdarzenia.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Pożary w LA. Weronika Rosati zamieściła przerażające nagranie: "Jesteśmy zdruzgotane"
- Paris Hilton pokazała dom po pożarze. "Czuję, jakby moje serce się rozpadło"
- Ben Affleck kupił nową willę za miliony. Jego sąsiadem będzie Tom Hanks
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: serwis TMZ
Źródło zdjęcia głównego: Bellocqimages/Bauer-Griffin/Contributor/Getty Images