Dalsza część tekstu poniżej.
Dorota Segda wspomina dzień śmierci męża
Stanisław Radwan zmarł 14 października 2023 roku, po 22 latach małżeństwa z młodszą prawie o trzy dekady Dorotą Segdą. Aktorka półtora roku po śmierci ukochanego udzieliła wywiadu Piotrowi Jaconiowi i opowiedziała o pierwszych chwilach żałoby oraz podjętej wtedy decyzji.
- W dniu śmierci swojego męża zagrałam przedstawienie - wyznała gwiazda teatru. - Tylko jedno zadałam sobie pytanie: "Co ja mam teraz zrobić?", w obecności zresztą jego sióstr, jego córki, czyli ludzi najbliższych i nikt nie miał wątpliwości, że mam pójść i grać - zaznacza gościni programu "Bez polityki" w TVN24 GO.
Dorota Segda była pewna, że mąż nie chciałby, aby rezygnowała z obowiązków zawodowych. - I to nie w imię heroizmu, tylko w imię tego, że trzeba żyć. Pogrążanie się w żałobie, odłączanie się od życia nie jest chyba dla nas dobre i w ogóle dla nikogo nie jest dobre - stwierdziła artystka.
Tego dnia dokonałam jakiegoś osobistego bohaterstwa, ale nie zadając sobie gwałtu, tylko wybierając życie. Na pewno przeżyłam wtedy jakiś moment katharsis- dodała Dorota Segda.
Osobiste przeżycia miały wpływ na to, jak aktorka wcieliła się w odgrywaną przez siebie postać. - Zagrałam przedstawienie, które uwielbiam, ale które jest bardzo trudne. Strasznie śmieszne w oparciu o okropnie smutne. Jest przedstawieniem o strasznej śmierci córki. Nigdy tak nie zrozumiałam tego przedstawienia jak wtedy. Właściwie od tego dnia gram je inaczej, głębiej na pewno - zaznaczyła.
Dorota Segda i Stanisław Radwan - początki miłości
Dorota Segda i Stanisław Radwan poznali się, gdy młodziutka wówczas aktorka była jeszcze na studiach. Zachwycony jej talentem kompozytor zatrudnił ją w Starym Teatrze w Krakowie, którego był wtedy dyrektorem naczelnym. Mistrza i uczennicę dzieliła 27-letnia różnica wieku.
Uczucie nie narodziło się od razu. Minęło kilka lat, zanim para podjęła decyzję o zakończeniu swoich ówczesnych małżeństw, by zaryzykować i stworzyć nową relację romantyczną.
- Trzeciego dnia pobytu [w Japonii - przyp. red.] obchodziliśmy koniec dyrektorowania Stanisława Radwana. Wtedy się w nim zakochałam. Czułam, że spotkałam miłość swojego życia i że jeśli natychmiast nie przerwę tamtego związku, to się uduszę - wyznała na łamach "Życia na gorąco" Dorota Segda.
Aktorka i kompozytor pobrali się w 2001 roku.
Więcej informacji na stronie tvn24.pl.
Zobacz także:
- Ewa Wencel i Paweł Wawrzecki: wyjątkowa przyjaźń w życiu i na scenie. "Nigdy nie zaprosiłem jej na kolację"
- Dlaczego Maria Góralczyk zmieniła zawód?
- Anna Nehrebecka walczy z nowotworem. "Jest jedna ważna rzecz"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: "Bez polityki"/TVN24 GO
Źródło zdjęcia głównego: MWmedia.pl