Pokazała zdjęcia ze ślubu. Po latach powiedziała o przykrych zdarzeniach podczas uroczystości

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach świętowali 10. rocznicę ślubu
Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach świętowali 10. rocznicę ślubu
Źródło: MWMEDIA
Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach 10 lat temu powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Ślub muzyka i córki byłego prezydenta Polski był jednym z najgłośniejszych wydarzeń 2012 roku. Z okazji okrągłej rocznicy Ola pochwaliła się w mediach społecznościowych archiwalnymi zdjęciami z uroczystości.

Przypadkowe spotkanie i wielka miłość

Są ze sobą 10 lat, jednak żadne z nich nie spodziewało się, że przypadkowe spotkanie zakończy się happy endem. Znajomość Aleksandry Kwaśniewskiej i Kuby Badacha rozpoczęła się w 2009 roku na korytarzu Radia Zet.

- Moja żona kończyła wtedy jakiś wywiad, a ja szedłem do studia, by opowiedzieć o płycie z piosenkami Zauchy. Minęliśmy się na korytarzu. A że miałem w ręce kilka egzemplarzy, które mogłem rozdać dziennikarzom w prezencie, więc jeden jej wręczyłem. 12 lat temu nawet w najśmielszych snach nie przypuszczałbym, że ten album będzie dla mnie tak ważny – że tak odmieni moje życie - powiedział w jednym z wywiadów Kuba Badach.

"Ach, ten ślub!" w TVN Style

Źródło: mat. prasowe
"Ach, ten ślub!" w TVN Style
"Ach, ten ślub!" w TVN Style
"Ach, ten ślub!" w TVN Style
"Ach, ten ślub!" w TVN Style
"Ach, ten ślub!" w TVN Style
"Ach, ten ślub!" w TVN Style
"Ach, ten ślub!" w TVN Style
"Ach, ten ślub!" w TVN Style

Kolejne spotkanie nastąpiło w domu Doroty Szelągowskiej i jej ówczesnego męża Adama Sztaby. Jak się okazało, Olę i Kubę połączyło podobne poczucie humoru. Już na samym początku znajomości dogadywali się bez słów. Niebawem para stanęła na ślubnym kobiercu. 22 września 2012 roku w warszawskiej Katedrze Polowej Wojska Polskiego zakochani powiedzieli sobie "tak". Ślub okazał się "wydarzeniem roku", a młodej parze towarzyszyli nie tylko znajomi i rodzina, ale także tłumy fotografów i przypadkowych gapiów.

Bardzo chcieliśmy uniknąć robienia z naszego ślubu sensacji, ale dość szybko musieliśmy pogodzić się z tym, że tego nie unikniemy. Paradoksalnie, ledwo wyszliśmy ze spotkania z prawnikiem, którego radziliśmy się, jak walczyć o prawo do prywatności, już czytaliśmy, że odwiedziliśmy kancelarię prawną, żeby podpisać intercyzę. Zrozumieliśmy, że to bez sensu. Im mniej mówimy, tym więcej o nas piszą 
powiedziała Aleksandra w rozmowie z "Vivą!".

Tak medialnego wydarzenia nie dało się ukryć przed zainteresowanymi. Kreację Oli podziwiała cała Polska. Trzeba przyznać, że biała suknia projektu Sabriny Pilewicz robiła wrażenie. Po części oficjalnej młodzi wraz z gośćmi udali się do czterogwiazdkowego hotelu nad rzeką Narew oddalonego o 30 km od Warszawy. Tam odbyło się huczne wesele.

Dantejskie sceny pod kościołem

Choć małżonkowie długo milczeli, po kilku latach zdradzili, co działo się w dniu ich ślubu. - Samochód, którym odjeżdżaliśmy spod kościoła, słuchaj, nam tłum wyłamał lusterka. Nie mogliśmy przejechać. Potem nagle wszyscy mówili: "Mogliście się domyślić, że tak będzie". Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieliśmy. Przed nami nie widziałam takich dantejskich scen pod kościołem - wyznała Aleksandra podczas rozmowy z Żurnalistą.

Co więcej, Ola dodała także, że oprócz zaproszonych gości w kościele pojawiły się "jakieś kobitki". Ostatecznie panie zostały na miejscach, gdyż były pozytywnie nastawione i nie sprawiały problemów.

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach świętują 10. rocznicę ślubu

Od wielkiego dnia minęło już sporo czasu. Z okazji 10. rocznicy Aleksandra Kwaśniewska opublikowała na Instagramie archiwalne zdjęcie i opatrzyła je opisem.

- Nieśmiało nadmienię, że niepostrzeżenie stuknęło mi wczoraj 10 lat mariażu z tym ancymonem i licznik bije - dodała.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Fani i znajomi wspominali wesele, a także życzyli parze kolejnych szczęśliwych lat spędzonych u swojego boku.

- Nie czujcie się stuknięci Kochani! Uwierzcie starej mężatce, że na to przyjdzie czas. A póki co uściski dla nadal młodej i cudnej pary… jak mawiał Hubert Urbański - jesteście moją ulubioną parą! Ps. A co żeśmy się wy bawili na weselu to nasze! – napisała Natalia Kukulska. - "Miłości, radości i szczęścia bez granic", "Przepiękne zdjęcia! Niech troski zawsze Państwa omijają, a radość i szczęście pukają same do drzwi. Kolejnych lat w miłości!" - dodali fani.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości