Agnieszka Włodarczyk martwi się o Roberta Karasia
Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś od 2020 roku tworzą zgrany duet. Owocem ich miłości jest synek Milan, który na świecie pojawił się zaledwie rok później. W 2023 roku para przypieczętowała swój związek ślubem w Dubaju. Choć na co dzień wiodą spokojne życie, w ostatnim czasie małżeństwu nie brakuje emocji i zmian.
Robert Karaś, sportowiec, który na swoim koncie ma zwycięstwo w 10-krotnym Ironmanie. został oskarżony o doping. W efekcie jego osiągnięcie zostało wykreślone, mężczyznę zdyskwalifikowano także w IUTA do 29 maja 2025 roku. Mimo to zamierza on brać udział w zawodach dla innych federacji. Z tego względu para podjęła decyzję, by tymczasowo zamieszkać w USA, w Orlando. Aktorka w mediach społecznościowych zdążyła się już pochwalić wnętrzami domu, okolicą, a także opowiedzieć o treningach ukochanego. Niedawno kibicowała mu w jednym ze startów. Jak przyznała, w nowym poście na Instagramie, emocje sięgały zenitu. Agnieszka, widząc zmarzniętego męża płynącego w lodowatej wodzie, czuła bezradność, ale i dumę.
- Mało mnie tu, bo staram się być wszędzie, gdzie jestem potrzebna. Wczoraj z Milanem została moja przyjaciółka, więc mogłam być na zawodach. Nie mogłam potem zasnąć z tych emocji. Kiedy Robert był w wodzie, ja stałam w bluzie i kurtce. Było ledwo widno. Woda miała max. 16 stopni. Trudno nie myśleć o tym, że on w tej zimnej, czerwonej wodzie, gdzie pływa dzika zwierzyna, a ja na brzegu bezpieczna i zupełnie bezradna… Kiedy podpływał bliżej brzegu, widziałam, jaką miał zmarzniętą twarz – przyznała.
Choć warunki podczas zawodów nie były najłatwiejsze, Robert dzielnie stawił czoła konkurencji bijąc swój rekord. Jak przyznaje Agnieszka, partner imponuje jej swoimi wyczynami. Co więcej, nie zapomina nigdy o najbliższych.
- Podziwiam go. Zawsze kiedy widzę, jak dzielnie walczy o czas, jak pokonuje siebie, jak nie uznaje strachu, nie marudzi, że ciężkie warunki, budzi mój podziw. I jak zawsze pyta o nas, o team…Chce, żeby wszyscy czuli się komfortowo, mimo że on ma najgorzej. Robert na tym etapie jest o 5 h szybszy od aktualnego rekordu świata! - dodała.
Wzruszająca miłość Agnieszki i Roberta
Pod postem Agnieszki pojawiło się wiele komentarzy. Znajomi i fani podzielili się swoii przemyśleniami oraz wyrazili szacunek dla dokonań Roberta. Docenili także cierpliwość, zrozumienie i wsparcie żony, która mimo wielu obaw i strachu, pozwala ukochanemu na walkę z własnym organizmem i bicie kolejnych rekordów.
- "Usłyszałam kiedyś albo przeczytałam dawno temu, nawet nie pamiętam gdzie Roberta słowa i ich nie zapomnę nigdy "wszystko jest w głowie" i tego się trzymam w życiu. Niech moc będzie z nim", "Pani mąż jest niesamowitym człowiekiem, jestem godna podziwu Jego hartu ducha i walki. Jestem pod wrażeniem Pani spokoju i zrozumienia. Jedynie mogę się domyślać, co Pani czuje i ile strachu jest w Pani. Pan Robert jest Mistrzem niemożliwego", "Mega mnie wzrusza Wasza miłoś" – czytamy.
Wśród głosów padły także słowa, że za każdym sukcesem mężczyzny stoi kobieta. Wsparcie ukochanej osoby jest bowiem nieocenione i dodaje skrzydeł.
- Jesteście niesamowici. Razem to osiągacie – napisała Małgorzata Rozenek.- "Jesteście inspiracją" – dodała Maria Konarowska.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Margaret i Alvaro Soler wydali wspólny singiel. To nie koniec niespodzianek
- Kristen Stewart porzuca aktorstwo. "Odejdę z tego piepr***ego biznesu". Podała ważny powód
- Basia Kurdej-Szatan przez 5 tygodni brała 5 antybiotyków dziennie. "Do tego stopnia bolało, że nie byłam w stanie wyprostować ręki"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: Instagram/@agnieszkawlodarczykofficial
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA