Agnieszka Kaczorowska - kontrowersje
Kilka miesięcy temu Agnieszka Kaczorowska poruszyła temat "mody na brzydotę" i - jak sama to określiła "zbyt skrajnego pojmowania body positive". Pod postem tancerki wywiązała się burzliwa dyskusja, której przebieg zaskoczył autorkę wpisu. Fanom Agnieszki Kaczorowskiej nie do końca spodobało się jej spojrzenie na kwestie wyglądu innych ludzi. Niektórzy z nich zarzucili jej promowanie wyidealizowanego świata. Wkrótce temat stał się na tyle nadmuchany medialnie, że swoją opinię w tym temacie zaczęły wyrażać także inne osoby publiczne.
Sama zainteresowana starała się wyjaśnić, że w jej wypowiedzi nie chodziło wyłącznie o wygląd zewnętrzny, a błędnie pojmowane piękno, którego doświadczamy w mediach społecznościowych, a które prowadzi do stworzenia nieprawdziwego obrazu rzeczywistości. Ostatecznie Agnieszka Kaczorowska zdecydowała się przeprosić.
Gwiazdy o związkach
Agnieszka Kaczorowska dyskutuje z fanami
Tancerka przez lata brylowania na salonach, zbudowała także pokaźne grono zaangażowanych fanów w mediach społecznościowych. Dzieli się z nimi szczegółami życia prywatnego oraz kolejnymi zawodowymi projektami. Zdarza się również, że Agnieszka zamiesza na Instagramie swoje przemyślenia na rozmaite tematy, które szybko stają się obiektem burzliwej wymiany zdań. Nie inaczej było tym razem. A zaczęło się niewinnie.
- U nas zawsze początek roku ma wolniejsze tempo, a końcówka to totalny rollercoaster… Korzystamy! Nawet z dwiema małymi istotami da się czasem posiedzieć na kanapie. Sorki, to tylko u nas tak, bo mamy sztab ludzi od…od wszystkiego, zapomniałam! Ciągle zapominam. Zatem…nadrabiamy spotkania z przyjaciółmi, planujemy, dużo rozmawiamy…i marzymy o jakimś ciepełku - możemy przeczytać we wpisie gwiazdy.
Pod wpisem zawrzało. Jedna z internautek napisał: "Ten sztab ludzi. Myślę, że to nikogo nie interesuje. To już jest takie nudne". Aktorka szybko zareagowała: "Proszę mi wierzyć, jakie nudne są komentarze o tym sztabie ludzi".
Do gry równie szybko dołączył Maciej Pela, czyli mąż gwiazdy. Wszystko po tym komentarzu: "Proszę na siłę nie udowadniać, że nie jesteście wielbłądami". Mężczyzna zachowując spokój i dystans, odparł: "Ja jestem kapibarą".
Zobacz także:
- Andrzej Piaseczny skończył 51 lat. "Życiowo to najlepszy moment"
- Oliwer Kubiak bał się uczuć do Jacka Jelonka. "Myślałem, że jestem idiotą"
- Jak pomóc dziecku, które jest uzależnione od cukru? Oto sprawdzone porady dietetyczki
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN