Adrian Szymaniak wyszedł ze szpitala. "Zrobimy wszystko, by dalej go wspierać"

Adrian Szymaniak i Anita Szydłowska
Adrian Szymaniak wyszedł ze szpitala. "Zrobimy wszystko, by dalej go wspierać"
Źródło: Tomasz Urbanek/East News
Adrian Szymaniak, znany widzom z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", od wielu tygodni toczy walkę z glejakiem IV stopnia. Przeszedł kolejną operację usunięcia guza mózgu. Po zabiegu poczuł się na tyle dobrze, że został wypisany ze szpitala. Bliscy hucznie go przywitali.
Kluczowe fakty:
  • Adrian Szymaniak zmaga się z nowotworem mózgu.
  • Przeszedł drugą operację wycięcia guza i czeka go leczenie.

Dalsza część poniżej

Adrian ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia” walczy z nowotworem
Źródło: Dzień Dobry TVN

Adrian Szymaniak choruje na nowotwór mózgu

Jeszcze do niedawna Adrian Szymaniak i Anita Szydłowska wiedli spokojne i szczęśliwe życie. Poznali się w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" i byli uznawani za jego z najlepiej dobranych małżeństw w historii telewizyjnego eksperymentu. Para doczekała się dwójki dzieci - Jerzego i Bianki.

Życie Anity i Adriana diametralnie się zmieniło kilka miesięcy temu. Szymaniak z powodu problemów zdrowotnych trafił do lekarza. Wyniki badań były druzgocące - w jego mózgu wykryto glejaka IV stopnia, jeden z najbardziej agresywnych nowotworów.

Pierwsza operacja pozwoliła lekarzom usunąć znaczną część guza, jednak ze względu na jego położenie, niemożliwe było całkowite wycięcie zmiany. Pozostała część miała być później leczona radioterapią i chemioterapią. Niestety, kilka tygodni po operacji guz się odnowił i niezbędny był kolejny zabieg.

Adrian Szymaniak wyszedł ze szpitala

1 października Adrian przeszedł kolejną operację, ale walka o powrót do zdrowia jeszcze się nie skończyła.

- Rezonans jest czysty, co oznacza, że guz został w całości wycięty. Teraz czeka nas szybkie dalsze działanie, bo ta choroba jest bardzo podstępna. Ona się bardzo szybko rozwija. To jest najbardziej agresywna forma nowotworu mózgu i nie możemy dopuścić do tego, żeby po raz kolejny się to pojawiło - powiedziała Anita Szydłowska w Dzień Dobry TVN.

Teraz Szymaniak musi się poddać specjalistycznej terapii, która jest bardzo kosztowna. Zanim jednak to nastąpi, mógł opuścić szpital i wrócić do rodziny oraz bliskich. W mediach społecznościowych pojawiło się piękne zdjęcie Anity, Adriana ich dzieci oraz przyjaciół - Roberta i Anety, którzy również byli uczestnikami "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

- Czasem jedno powitanie znaczy więcej niż tysiąc słów. Adrian jest z nami z powrotem. A my zrobimy wszystko, by dalej go wspierać - krok po kroku, dzień po dniu - czytamy we wpisie na Instagramie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości