Adele żartuje z utraty wagi. "Przez utrudnienia w podróżowaniu mogłam wziąć tylko połowę siebie…"

Spektakularną metamorfozą Adele żyje cały świat, a każde nowe zdjęcie od razu staje się hitem Internetu. Wokalistka poprowadziła najnowszy odcinek programu Saturday Night Live, w którym poruszyła temat utraty swojej wagi.

Adele w "Saturday Night Live"

Adele to bez wątpienia jedna z największych gwiazd popkultury. Dla fanów, którzy z niecierpliwością czekają na kolejny album, piosenkarka przygotowała prawdziwą gratkę – poprowadziła popularne, amerykańskie show „Saturday Night Live”. Punktem obowiązkowym programu jest monolog prowadzącego. Oczywiście z zacięciem komediowym. Adele pokazała, że ma ogromny dystans do siebie.

Wiem, że wyglądam dużo inaczej, niż ostatnim razem, kiedy mnie widzieliście. Ale przez restrykcje spowodowane Covidem i utrudnienia w podróżowaniu, musiałam wziąć lekki bagaż i mogłam wziąć tylko połowę siebie – to jest połowa, którą wybrałam

- zażartowała.

Adele śpiewa w Saturday Night Live

Gościem muzycznym show była H.E.R., a Adele zapowiadała, że nie będzie wykonywać żadnych utworów. Jednak ku uciesze fanów zmieniła zdanie. Podczas skeczu parodiującego program "The Bachelor", o randkowaniu i związkach, piosenkarka zaśpiewała swoje największe hity. Fani mogli usłyszeć wyjątkowe wykonanie "Someone Like You", "When We Were Young", "Hello" czy "Rolling in the Deep". Zobaczcie:

Adele pracuje nad nowym albumem. Kiedy ukaże się płyta? Zobacz wideo:

x-news

Zobacz też:

Adam Lambert o pracy z kultowym zespołem Queen: "Oni są jak członkowie rodziny królewskiej"

Maja Ostaszewska dochodzi do zdrowia po Covid-19 i zabiera głos ws. TK: "Polki są mądre i nie traktują aborcji jak fanaberii"

Carla Fernandes o nowych singlach: "Tworzymy powoli repertuar. Ja bym chciała za 20 lat być dumna z tej płyty"

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości