Fatalne skutki Brexitu. Na Wyspach brakuje rąk do pracy. Czy Polacy znowu dostaną szansę na zarobek w Wielkiej Brytanii?

Londyn
Puste półki na Wyspach Brytyjskich
Źródło: Dzień Dobry TVN
Osoby, które 5 lat temu głosowały za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nie przypuszczały, że decyzja ta może mieć negatywne skutki. Puste półki w sklepach, przerwane dostawy, problemy z zaopatrzeniem i przede wszystkim - brak rąk do pracy. Reporter "Faktów" Maciej Woroch relacjonował na żywo, co dzieje się na Wyspach.
Negatywne skutki Brexitu

Od 20 lat nie było tylu wakatów w Wielkiej Brytanii, co teraz. Jak pokazują najnowsze dane ONS - brytyjskiego odpowiednika GUS - brakuje obsady aż 1,034 mln miejsc pracy.

- To z jednej strony powód do radości dla przedsiębiorców, którzy widzą, że można wracać do normy po pandemii, ale z drugiej strony, to potwierdzenie obaw ekonomistów, że brakuje rąk do pracy. W sklepach nie ma towarów tak podstawowych jak woda butelkowana czy pieczywo - powiedział Maciej Woroch.

- Najwięcej wakatów jest w hotelach, restauracjach, w sektorze rozrywki i wypoczynku. Brakuje też blisko 100 tys. kierowców ciężarówek - dodał.

Praca dla Polaków w Wielkiej Brytanii?

Okazuje się, że Polacy, którzy wcześniej pracowali na Wyspach, będą mieli szansę ponownie zarobić w funtach. Wszystko ma stać się jasne w ciągu kilku najbliższych dni.

- By móc po Brexicie pracować w Wielkiej Brytanii - będąc np. Polakiem - trzeba mieć status osoby osiedlonej albo wizę pracowniczą. Oferta dla kierowcy ciężarówki, który będzie przewoził produkty z magazynów do sklepów wynosi 70 tys. funtów - mówił Maciej Woroch.

- Będzie łatwo, jeśli ktoś na Wyspy już jeździł. Brytyjczycy chcą wprowadzić "mniej utrudnień" dla tych, którzy na krótki okres chcieliby przyjechać i pracować - dodał.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości