Zadłużyła mieszkanie syna i nie chce go opuścić. 10-letni Przemek ma spłacić 30 tys. zł, a suma rośnie

10-letni Przemek
Zadłużyła mieszkanie syna i nie chce go opuścić
Źródło: Uwaga! TVN
Przemek, choć ma zaledwie 10 lat, przeszedł w życiu więcej niż niejeden dorosły. Po odnalezieniu ciepłego domu jego problemy niestety się nie skończyły. Zastępczy rodzice chłopca walczą o eksmisję jego biologicznej matki z mieszkania, które dostał po babci. Co więcej, rodzicielka wygenerowała 30 tys. długu, który Przemek ma teraz spłacić. Reporterzy Uwaga! TVN wracają do głośnej sprawy.

10-letni Przemek żyje w rodzinie zastępczej. Chłopiec jest właścicielem mieszkania, które dostał w darowiźnie od swojej babci. Jednak lokal zajmuje jego biologiczna matka. Kobieta ma odebrane prawa rodzicielskie i razem ze swoim konkubentem nie płacą żadnego czynszu. Dług urósł do astronomicznej kwoty, a wspólnota mieszkaniowa pozwała do sądu bezradne dziecko, obciążając je wszystkimi kosztami.

Zobacz pierwszy reportaż >>>

Uwaga! TVN. Sprawa Przemka

W tej sytuacji 10-latkowi groził komornik. Mało brakowało, by dziecko straciło swój majątek. Dzięki naszej interwencji sąd powstrzymał licytację i sprawa o zapłatę zaległości rusza na nowo. To jednak nie koniec problemu, ponieważ dług nieustannie rośnie.

- Dług na dziś wynosi 31 012 złotych. Ceny za podobne mieszkanie, jak to Przemka, oscylują w granicy 70 tysięcy złotych. Jeśli ta sprawa potrwa jeszcze dwa lata, to z mieszkania nie będzie nic – podkreśla Monika Brajer, matka zastępcza Przemka.

Uwaga! TVN

Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?

- Kontaktował się z żoną przedstawiciel gminy. Zadeklarował, że porozmawiają ze wspólnotą, żeby w jakiś sposób złagodzić wierzytelności np. przez darowanie odsetek. Na deklaracjach się jednak skończyło. Każdy dzień zwłoki, każda godzina, działa na niekorzyść dziecka – zaznacza Błażej Brajer, ojciec zastępczy chłopca.

Skontaktowaliśmy się z zarządcą, który obiecał pomóc w negocjacjach ze wspólnotą, ale ten odmówił spotkania przed kamerą.

- Możemy wystąpić o umorzenie odsetek od spłaty. O tym jednak decyduje większość we wspólnocie. Dopóki nie zacznie być płacone za to mieszkanie, prawdopodobnie wspólnota nie będzie chciała nawet rozmawiać – uważa Urszula Szymańska z Urzędu Miasta w Boguszowie-Gorcach.

Matka zaprzecza

Mimo że alkohol i przemoc w tym domu były na porządku dziennym, matka wszystkiemu zaprzecza.

- To nie jest takie proste, żeby Przemka teraz spłacić. Co mam zrobić? Gdzie mam teraz iść, pod most? - pyta kobieta.

Matka Przemka ma 32 lata i mogłaby się sama utrzymywać, ale regularnie korzysta z opieki społecznej. Od 2019 roku pobierała co miesiąc pomoc finansową, którą zdaniem sąsiadów przeznaczała głównie na używki.

- Wstydzę się siostry. Nie mogę zrozumieć, jak matka może tak robić. Przemkowi świat się zawalił, jego tata umarł i on nie miał na kogo liczyć. A jej dzieci nie interesują, zależy jej tylko na pieniądzach – mówi siostra kobiety. I dodaje: - Ona nawet przez jakiś czas pracowała, ale zawsze do pierwszej wypłaty. Jakby chciała, pracę by znalazła.

- Nawet tak trudna postawa nie może stanowić przesłanki do całkowitego pozbawienia jej środków do życia. Nie mamy prawnych możliwości, by wyegzekwować od pani Magdaleny, żeby opuściła to mieszkanie – podkreśla Beata Jackowska, dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Boguszowie-Gorcach.

Rodzice zastępczy Przemka, szukając rozwiązania problemu, chcieli sprzedać mieszkanie razem z lokatorem.

- Wystąpiliśmy o pozwolenie na sprzedaż tego mieszkania z lokatorem, by odzyskać jakiekolwiek pieniądze. Sąd wniosek oddalił, tłumacząc, że sprzedaż mieszkania z lokatorem będzie za niższą kwotę niż jego wartość i tym samym zubożymy dziecko – opowiada pani Brajer.

Pozew o eksmisję

Sąd nakazał opiekunom prawnym Przemka złożyć pozew o eksmisję matki. Sprawa ciągnie się już od stycznia tego roku. Jednocześnie rodzice zastępczy zostali zobligowani przez sąd do uregulowania sytuacji z mediami. Problem w tym, że nie mogą tego zrobić, ponieważ dostawca prądu odmawia rozwiązania umowy z matką.

- Sytuacja jest patowa. Tylko sąd może ją rozwiązać – twierdzi przedstawicielka dostawcy prądu.

W trakcie realizacji naszego reportażu przyszła niespodziewana wiadomość. Wspólnota mieszkaniowa zdecydowała o podwyżce czynszu, który w tej chwili wynosi już ponad 800 zł. Dodatkowo zarządca domaga się opłaty za remont dachu.

- Nie mamy środków na zapłacenie tego. Świadczenia wydawane są na bieżąco. Nie mamy żadnych dodatkowych środków – podkreśla Monika Brajer. I dodaje: - Jeśli matka się wyprowadzi, będziemy mogli tam wejść, ocenić koszty remontu i zastanowić się, czy lepiej to mieszkanie sprzedać, czy je zostawić, żeby dziecko coś miało, jak dorośnie. Bez eksmisji nic się nie uda.

Sąd wyłączył jawność rozprawy ze względu na dobro dziecka. Z nieznanych przyczyn na rozprawę nie stawiła się matka Przemka. Dzięki nagłośnieniu historii w mediach do pani Moniki zgłosiła się mecenas, która zgodziła się reprezentować chłopca pro bono.

- Przyjmując, że wyrok zapadnie na najbliższej rozprawie, czyli w grudniu, jest możliwym, że miesiąc później się uprawomocni – mówi adwokat Agata Kościelecka.

Rodzice zastępczy postanowili nie czekać na wyrok sądu o eksmisję, który ma zapaść w grudniu. W obawie o kolejne podwyżki czynszu i rosnący dług postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Zorganizowali zbiórkę dla Przemka w sieci. Jeśli ktokolwiek zechce pomóc dziecku, może to zrobić TUTAJ >>>

Sprawą chłopca zainteresowała się także prokuratura oraz Rzecznik Praw Obywatelskich.

Cały materiał na stronie programu Uwaga TVN.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości